Data: 2010-06-22 04:40:37
Temat: Re: Mole jak skowronki.
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bom54dpx2pyc.1cj28sdzdg8w4$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 21 Jun 2010 23:20:23 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:eq8mqf7o6w4x$.baerxo4otwqf$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 21 Jun 2010 22:59:18 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:hvojpc$4o2$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:to3dg27441d8.ssrt1d9l8b4k$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> Dosłownie każda tkanka organizmu oraz każdy mililitr krwi zawiera
>>>>>> mnóstwo
>>>>>> rozpuszczonego w wodzie i tłuszczu gazu. Azotu głównie.
>>>>>
>>>>> Pisałem o płynach ustrojowych, to w zasadzie się do tego sprowadza,
>>>>> chodzi
>>>>> mi zaś o to, czym to wrzenie zakończy się finalnie. Prócz zgonu.
>>>>
>>>> Nie będzie wrzenia.
>>>
>>> Będzie. Uwalnianie się gazu w postaci pęcherzyków mozna porównać z
>>> wrzeniem
>>> cieczy.
>>
>> Nie.
>>
>> Gaz z przestrzeni wewnątrz po prostu wyleci, bo każda przestrzeń ma
>> połączenie na zewnątrz.
>>
>> Pęcherzyki tworzące się w układzie krwionośnym urosną, ale ich wzrost
>> zostanie powstrzymany przez tkankę łączną. Nie wiem ile, ale wiem, że
>> wytrzymałość np płuc na rozrywanie to ciśnienie około 0,2 atmosfery.
>> Zatem
>> gdyby reszta ciała miała podobną wytrzymałość, to objętość pęcherzyków
>> wzrośnie około pięciokrotnie.
>>
>> Można to łatwo sprawdzić pakując próżniowo mięsko. Nic nie wrze.
>> :-)
>
> Omajg....
Tak. Nie ma to jak naukowe wyjaśnienie kury domowej. :)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|