mirzan schrieb:

>
> Ja mam tak łeb nabity czeremchami, które są może nawet bardziej użytkowe
> od dereni.Teraz rozglądam się, skąd wymyślić czeremchę wirginijską, ona
> rośnie w formie krzewu, nie trzeba na drzewo się wspinać.
Cos o tym czytalem. Od Czechow jak na razie nic nie slyszalem na temat
naszego Cerapadusa ale moze czekaja az tam zjade z 'Flava'.
> Narazie wymyśliłem nowe zielsko owocowe,Gaylussacia dumosa, nasiona z Kanady.
> Miałem już zamówione, kiedy zacząłeś szukać tego derenia. Może w przyszłym
> sezonie poszukam,czyli znajdę.
> Pozdrawiam.Mirzan

Bardzo chetnie. Nawet jesli juz dostane te pestki, to i tak chetnie
wezme od Ciebie.

Irek
>