Data: 2002-10-07 17:03:09
Temat: Re: Montignac - to chyba nie jest mozliwe
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ans7nr$t6g$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Marzenna Kielan <m...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:ans1a8$nml$...@n...tpi.pl...
> >
> > :-) Na sniadanie dzis ugotowalam dzis sobie dwie lyzki platkow owsianych
w
> > odrobinie wody i dopiero gdy woda wygotowala sie zupelnie dodalam do
nich
> > szklanke odtluszczonego mleka.
>
> I jeszcze powiedz, że się tym najadłaś! Monti odradza liczenie kalorii,
> jednak podaje orientacyjnie, że dziennie powinno być ok. 1800 kcal (dla
> kobiet).
Najadlam sie, naprawde. I nie wrzuce sobie od razu 1800 kcal jak do tej pory
jadlam 1000, bo wychodzac z kazdej diety trzeba to robic z glowa. Naprawde
zalezy mi na tym, zeby przestac sie glodzic a zaczac odzywiac, ale rownie
mocno zalezy mi na tym, zeby nie przytyc zmieniajac metode zywienia.
> Poza tym radzę nie rozgotowywać płatków tak mocno (wzrost IG) a staraj się
> jeść prawie surowe. A najlepiej jogurt z płatkami (surowymi).
O! Dziekuje :-) Masz racje, a ja o tym nie pomyslalam.
> Akurat winogrona są zakazane...
Nie sa zakazane, sa dopuszczalne. I maja dosc przyzwoity wskaznik IG a ja je
lubie ;-)
> > i wypilam sok bobo fruit (jest bez cukru).
Nie bez marchewki, z jablka. Ale wlasnie poczytalam znowu i zauwazylam, ze
zalecane sa w I fazie raczej owoce niz soki. Nie ma problemu, moga byc owoce
:-)
> No, też fajna kolacja ;-)
Trudno mi jest na razie nie poglamac buzia po 19 ;-)
> Od czasu do czasu proponuję jednak sprawdź ich kaloryczność, zawartość
> białka i tłuszczu. Może to nie Monti, ale głodówka inaczej?
Eee tam, przesadzasz. Jak bede widziala, ze wszystko jest ok to w koncu
przestane liczyc te kalorie. Ale przeciez to jest fizycznie niemozliwe zebym
zjadla teraz 1800 kcal jak jadlam polowe tego - po prostu nie dam rady i
tyle.
Pozdrawiam
Marzenna
|