Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "TheStroyer" <a...@c...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Moralnosc Alkoholików
Date: Wed, 27 Feb 2002 17:11:15 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 45
Message-ID: <a5j0i1$279i$1@news2.ipartners.pl>
References: <a5buir$6qa$1@news.tpi.pl> <a5dika$20hq$1@news2.ipartners.pl>
<a5gg9n$c6o$4@news.tpi.pl> <a5ilcm$1vh1$1@news2.ipartners.pl>
<a5iuvv$7gj$6@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: intranet.murator.com.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1014826369 73010 217.153.89.6 (27 Feb 2002 16:12:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Feb 2002 16:12:49 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Subject: Odp: Moralnosc Alkoholików
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.ipartners.pl server.
X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:127009
Ukryj nagłówki
> twierdzić, że pijak, wynoszący wszystko z domu na wódkę, maltretujący
> rodzinę, siadający pijany za kierownicą to "taki sam czlowiek jak
> niepijacy"?! człowiek, owszem, ale na pewno nie taki sam. Daleko gorszy.
Wkladasz tu wszystko do jednego worka. Nie wszyscy alkoholicy
maltretuja rodzine (w sensie fizycznym), a maltretowac (w sensie
psychicznym) potrafia tez zupelnie trzezwi ludzie. Prowadzenie
samochodu po pijanemu to takze nie jest domena alkoholikow, a raczej
okazjonalnie upijajacych sie. Alkoholicy, skoro wszystko wynosza z
domu, samochodow nie maja.
> Statystyki mówią coś innego.A z tym kryciem się, to chyba początek
> uzależnienia.
A alkoholizm nie jest uzaleznieniem? Znalem alkoholiczki, ktore
zawsze robily wrazenie trzezwych, chociaz wciaz pily. W biurku w
pracy mialy flaszki i popijaly po kieliszeczku co godzinke, ale dopoki
nie poczuly sie zbyt pewnie i nie wpadly - nikt nie mogl sie polapac.
Faceci raczej tak nie robia, chociaz znalem i takich. Moj kierowca,
z ktorym codziennie jezdzilem kiedys ciezarowka po zaopatrzenie,
musial przed trasa walnac szklanke wodki i zagryzc slonina. W pracy
tylko ja wiedzialem, ze on tak ma, bo mi sie przyznal, ale znalem go i
ufalem jego umiejetnosciom. Nie zawiodl mnie nigdy. Byl tez
czlowiekiem zelaznych zasad i bardzo honorowym. Szanowalem go.
> A jednak staje się amoralny, bo np. kradnie, zneca się nad rodziną,
> zabija...Nie wiesz, że gros przestępstw nastęuje pod wpływem alkoholu???
Znow sie mylisz. Pijani przestepcy to nie pijacy-inteligenci. Nie mysl
sobie, ze bedac alkoholikiem nie mozna byc szanowana osoba, a wrecz
dla niektorych moralnym autorytetem. Mozna. Moglbym Ci wskazac
pare takich autorytetow w TV, ktorych widywano na odwyku.
> Prywatnie, to bardzo skromny czlowiek.
Slyszalem o nim skrajnie odmienna opinie. Ale tu nie polemizuje,
bo bynajmniej nie jestem przeciwny jego dzialalnosci. Ale nie
widze w niej zadnego powodu do dumy, zwlaszcza w stosowanych
przez niego metodach upodlania ludzi do bolu. Wiem ze to
potrzebne, pomocne, ale nie lubie takich metod i nie bede nigdy
lubil ludzi, ktorzy je z zimna krwia moga stosowac.
JGrabowski
|