Data: 2009-03-17 21:50:34
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 17 Mar 2009 21:35:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 15 Mar 2009 23:31:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> (...)Za to
>>>> mają stare nawyki kobieta zawsze o krok do tyłu.
>>> To bardzo dobry nawyk: mężczyzna zawsze powinien iść pierwszy, żeby
>>> rozpoznac teren i ew. zapobiec czyhającym (także na kobietę)
>>> niebezpieczeństwom.
>> Epoka jaskiniowców jest ekhm tak jakby za nami nieco...
>
> Jasne: świetlany, bezpieczny świat mamy obecnie.
> Tylko wyjdź nocą na ulicę.
Jaskiniowcy walczyli o jedzenie, a nie żeby zrobić komuś bezinteresowne
kuku.
>>> Te zwyczaje nie biorą się z barbarzyństwa, lecz z czysto życiowych i
>>> praktycznych wzgledów.
>> Jakich?
> Dbałości o bezpieczeństwo kobiety i potomstwa.
Może jakieś praktyczne przykłady, dlaczego kobieta jest o krok do tyłu.
>>> To tylko w sfeminizowanej Europie metroseksualnych
>>> mężczyzn wysyła się kobiete przodem - a niech idzie na miny ;-p
>> W cywilizowanych krajach nie odbiera się kobiecie prawa do myślenia i
>> decydowania o sobie i nie ma to nic wspólnego z feminizmem.
>
> Myśląca kobieta równie dobrze może być zaatakowana, co niemyśląca.
> Tyle, że ta myśląca wie, dlaczego ze względów praktycznych nie powinna iść
> pierwsza w nieznanym terenie np.
Wyobrażasz sobie polski ZUS z bandą niepracujących zawodowo kobiet? :)
Tak się nie da. Kobiety pracują, wracają w nocy, są detektywami,
sędziami, policjantami. Kobiet jest więcej:)
--
Paulinka
|