Data: 2011-03-25 11:54:23
Temat: Re: "Może mieć wszystko, więc nic jej nie kręci."
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b3c43fa1-579e-44a2-ae25-fec2aa7913bb@j9g2000prj
.googlegroups.com...
On 25 Mar, 10:26, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Tym bardziej jeśli widzi się tylko dobre strony "leniuchowania".
> Dla ciebie leniuchowanie to wąchanie kwiatków, oglądanie muzeów...
> A wiesz skąd się wzięło wojskowe porzekadło, że "wojsko musi mieć
> ciągle coś do roboty, bo inaczej wojsko się nudzi?"
> Leniuchowanie ma też swoją ciemną stronę, której na imię "nuda" i to
> co się z niej rodzi np. wśród blokersów, bezrobotnych, itd. itp.
Topowyżej, to tak na szybko. Jeśli chcesz polecam np. klasykę tematu,
czyli "Koniec pracy" Jeremiego Rifkina.
Nie dość, że w kompleksowy sposób podchodzi do tematu, to jeszcze
można sobie po latach sprawdzić, co się sprawdza, a co nie :-)
Stalker
___
A chętnie sobie poczytam, dzięki.
MK
PS. temat ciekawy, pewnie tu jeszcze zajrzę i powymądrzam się ile wlezie,
ale... tyrencja czeka.
|