Data: 2001-09-28 14:35:09
Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorunia napisał(a) w wiadomości: <9p21bh$omq$1@news.tpi.pl>...
>Życzę powodzenia tym którzy potrafią na tekst "czy on nie zagraża nikomu",
>odpowiedzieć spokojnie i bez emocji wyjaśnić, ja na takie teksty nie
>potrafię zachować spokoju. A naprawdę długo bym mogła opowiadać co ludzie
>mówią. Jak ostatnio stałam na przystanku i Daniel się niecierpliwił
(chciał
>wsiadać do każdego autobusu który nadjechał), to pani pokiwała z
>politowaniem i rzuciła niby od niechcenie "tak to jest, matka ma ciężki los
>z niedorozwiniętym dzieckiem", więc ja na to że on ma problem tylko ze
>słuchem, a pani swoje "tak, tak ja wiem jak wariatów ciężko wychować", a ja
>nie wiem czy się kłócić czy tłumaczyć, w takim momencie milknę i wolę nie
>dyskutować.
>Dorunia i Daniel (3l. 11 m-cy)
>Łódź
>GG 230334
>http://pb149.lodz.sdi.tpnet.pl/Daniel/daniel.htm
>
Jeeeezuuu !Nie moge w to uwierzyc!Ta baba to musialbyc jakis totalny
zajob!Nie dziwie Ci sie Dorunia ze nie wiesz co powiedziec.Ale kurcze z moim
charakterkiem pancia mialaby dosadnie wytlumaczone co dolega mojemu
dziecku.Skad sie biora tacy ludzie jak to babsko?Wrrrrr.....
Magda,Patrycja 10l,Alan2,4
GG908580
ICQ 117493016
Warszawa
|