Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mr Freeman
Date: Thu, 17 Jun 2010 01:34:17 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 37
Message-ID: <hvbn1q$59f$9@news.onet.pl>
References: <hv6da4$fs3$1@news.onet.pl> <hv90ud$2giq$1@news.mm.pl>
<hvaol4$shl$2@news.onet.pl> <hvb382$o6r$1@news.mm.pl>
<hvbejp$59f$1@news.onet.pl> <hvbf5l$1d6j$1@news.mm.pl>
<hvbg97$59f$3@news.onet.pl> <hvbi09$30gr$1@news.mm.pl>
<hvbjfo$59f$6@news.onet.pl> <hvbkfk$18up$1@news.mm.pl>
<hvblrk$59f$8@news.onet.pl> <hvbma9$f75$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: osiedleprzyjazn.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1276731259 5423 148.81.172.234 (16 Jun 2010 23:34:19 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Jun 2010 23:34:19 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (X11/20090817)
In-Reply-To: <hvbma9$f75$1@mx1.internetia.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:547845
Ukryj nagłówki
Piotr M pisze:
> W dniu 17 czerwca 2010 01:13, adamoxx1 pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Dlaczego interesują cię tak bardzo emocje, skoro sam nie przywiązujesz
>>> do nich jakiejś zasadniczej wagi?
>>>
>> Pewnie dlatego, że wiem że ludzie w większym stopniu ulegają emocjom niż
>> swoim intelektualnym dywagacjom.
>> Możliwe że to z jakiegoś lęku bycia skrzywdzonym, nabranym, przez kogoś
>> innego i dzięki tego typu wiedzy i przenikliwości mógłbym lepiej
>> wiedzieć z kim się zadawać a z kim nie.
>> Poza tym też zapewne z chęci imponowania i dla lepszej komunikacji.
>> Fajnie jest wiedzieć zawczasu co ktoś myśli, jaki ma do czegoś stosunek
>> i móc się odpowiednio wcześnie do tego ustosunkować (mówię to akurat w
>> kontekście kobiet).
>> Nawet w takich przypadkach gdy zadajesz pytanie, bądź coś proponujesz
>> albo po prostu coś mówisz, i widzisz z jakim odbiorem się to spotyka
>> zanim ten ktoś w ogóle zdąży na to odpowiedzieć.
>
> Tak bardzo to wszystko jest dla Ciebie pozytywne? Przecież przedstawione
> przez Ciebie pozytywy, to tak naprawdę są cechy "ubogiego" człowieka i
> obraz jego krzywdy.
>
może to tak wygląda. problemów z komunikacją z ludźmi nie mam, więc nie
jest to dla mnie sposób na jakieś samouzdrawianie czy coś.
Jest to dla mnie natomiast pewnego rodzaju poligon doświadczalny,
dziedzina w której mogę stawać się lepszy, subtelna psychologia itd.
Nie bez powodu też w praktyce interesuję się iluzją, a więc sztuką
kontrolowania czyjejś percepcji oraz pracy na założeniach, które
nieświadomie każdy robi - bez których nie dałoby się stworzyć iluzji.
Podoba mi się to i ludziom którzy są w to zamieszani, bo przez chwile
czują moment zadziwienia czymś pozornie niewytłumaczalnym i
niezrozumiałym, bądź podchodzą do tego czysto intelektualnie i próbują
rozgryźć metodę. Jedna i druga reakcja jest fajna.
Nie wiem skąd u mnie te fascynacje, ale je mam i po prostu kręci mnie
ten temat. Kręci mnie też unikalność tematu, bo generalnie mało osób się
tym interesuje, szczególnie w praktyce.
|