Data: 2010-06-16 23:34:17
Temat: Re: Mr Freeman
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr M pisze:
> W dniu 17 czerwca 2010 01:13, adamoxx1 pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Dlaczego interesują cię tak bardzo emocje, skoro sam nie przywiązujesz
>>> do nich jakiejś zasadniczej wagi?
>>>
>> Pewnie dlatego, że wiem że ludzie w większym stopniu ulegają emocjom niż
>> swoim intelektualnym dywagacjom.
>> Możliwe że to z jakiegoś lęku bycia skrzywdzonym, nabranym, przez kogoś
>> innego i dzięki tego typu wiedzy i przenikliwości mógłbym lepiej
>> wiedzieć z kim się zadawać a z kim nie.
>> Poza tym też zapewne z chęci imponowania i dla lepszej komunikacji.
>> Fajnie jest wiedzieć zawczasu co ktoś myśli, jaki ma do czegoś stosunek
>> i móc się odpowiednio wcześnie do tego ustosunkować (mówię to akurat w
>> kontekście kobiet).
>> Nawet w takich przypadkach gdy zadajesz pytanie, bądź coś proponujesz
>> albo po prostu coś mówisz, i widzisz z jakim odbiorem się to spotyka
>> zanim ten ktoś w ogóle zdąży na to odpowiedzieć.
>
> Tak bardzo to wszystko jest dla Ciebie pozytywne? Przecież przedstawione
> przez Ciebie pozytywy, to tak naprawdę są cechy "ubogiego" człowieka i
> obraz jego krzywdy.
>
może to tak wygląda. problemów z komunikacją z ludźmi nie mam, więc nie
jest to dla mnie sposób na jakieś samouzdrawianie czy coś.
Jest to dla mnie natomiast pewnego rodzaju poligon doświadczalny,
dziedzina w której mogę stawać się lepszy, subtelna psychologia itd.
Nie bez powodu też w praktyce interesuję się iluzją, a więc sztuką
kontrolowania czyjejś percepcji oraz pracy na założeniach, które
nieświadomie każdy robi - bez których nie dałoby się stworzyć iluzji.
Podoba mi się to i ludziom którzy są w to zamieszani, bo przez chwile
czują moment zadziwienia czymś pozornie niewytłumaczalnym i
niezrozumiałym, bądź podchodzą do tego czysto intelektualnie i próbują
rozgryźć metodę. Jedna i druga reakcja jest fajna.
Nie wiem skąd u mnie te fascynacje, ale je mam i po prostu kręci mnie
ten temat. Kręci mnie też unikalność tematu, bo generalnie mało osób się
tym interesuje, szczególnie w praktyce.
|