Data: 2005-04-27 13:05:51
Temat: Re: Mrówki
Od: "Zielka" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chyba masz rację. Jestem już mrówami lekko podłamana.Chciałam je
> przeprowadzić do sąsiada, ale nawet cukier nie skutkował. Może założyły mi
> fanklub. Basia
> Użytkownik "Moon" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d4o10m$a46$1@amigo.idg.com.pl...
> >
>> >
> > mówiłem, żeby zrobić rok mrówy!
> > ale nie - rok albatrosa, albo pawiana cośtam... głupotki jakieś.
> >
> > a mrówy rządzą i dają popalić!
No tak, jest ich coraz więcej, budują już niemal wieżowce :))
Ale jak tu zrobić krzywdę takim malcom. Pracowite toto, zorganizowane,
sympatyczne :))
Jak już mi dobrze dopieką to zywam im strumieniem wody te najwyższe piętra.
Mam mrówki, krety, mam psa, koty sąsiadów i stada szpaków na czereśni. Uczę się
tolerować to towarzystwo :)) Zresztą nie ma raczej innej możliwości :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|