> Mam zamiar kupić sobie uniwersalną multiszlifierkę firmy Dremel (a moze
są
> równie dobre innych firm ??)...

Dobra firma, ale droga. Inną dobrą i drogą firmą jest Proxxon. Zainteresuj
się multiszlifierką firmy Ferm (prawdopodobnie wchodzi w skład koncernu
Bosch'a) model FCT-300, moc 135W, 15000-35000 obr/min, fi trzpienia 2,4 i
3,2 mm w walizce i 40 szt kamieni, tarcz, szczotek i nasadzanych tulejek
ściernych, wszystko w cenie brutto 109 zł.

>tylko nie bardzo orientuje się czy zakupić ją z wężem giętkim czy bez, jak
bardzo to ułatwia pracę?

Sam wałek giętki jest trudny w użytkowaniu, bo jedną ręką musisz trzymać
multiszlifierkę, a w drugim ręku uchwyt wałka, brak trzeciej ręki do
przytrzymania obrabianego przedmiotu. Ferm oferuje w komplecie do swojej
multiszlifierki wałek giętki, stojak przykręcany do stołu i następne 40 szt
takich samych końcówek jak wyżej za 129 zł. Sam komplet końcówek kosztuje 24
zł.

NIE mam nic wspólnego z firmą Ferm, za wyjątkiem tego, że kupiłem, posiadam
i użytkuję opalarkę tej firmy! Interesuję się narzędziami do użytku domowego
i dlatego troszeńkę na ten temat wiem.

> Zastosuje ją do ogolnych prac domowych ( oczywiście tam gdzie można
astosowac)

Do jakich prac? Zauważ, że multiszlifierka ma małą moc i jeżeli ma główkę
(futerko) jak w wiertarce, to założysz wiertło do fi 4 mm, dziury w murze
betonowym z pewnością tym nie zrobisz ( bez udaru? ), z powodu obrotów
spalisz wiertło widiowe. Sama nazwa wskazuje, iż przeznaczeniem
multiszlifierki są drobne prace szlifierskie, a nie wiercenie. To jest dobry
sprzęt dla modelarzy.

>czasem przerabiam cos w obudowach komputerowych.

O ile dobrze zgaduję, to robisz otwory pod wentylatory. Jeżeli chcesz tego
robić więcej i estetycznie to zainwestuj w otwornicę ze stali szybkotnącej
fi 121 mm, do tego adapter (uchwyt) sześciokątny i wiertło centrujące oraz
wiertarkę za 50 zł. W sumie powinnieneś zmieścić się w 200 - 250 zł. Ja
takie otwory w obudowie blaszanej wykonuję metodą odrysowania koła
(cyrkiel), wiercę na obwodzie otwory 3 mm możliwie blisko siebie, pochylam
wiertło które paracuje jak frez, po zrobieniu "fasolki" wycinam środek wąską
piłką do metalu (z najdrobniejszymi ząbkami) i na koniec równam krawędzie
półokrągłym pilnikiem (dużo hałasu).

Nie ma narzędzi do wszystkiego i jeżeli napiszesz co chcesz konkretnie
zrobić to będzie łatwiej doradzić. Wejdź na Allegro, tam są oferowane
multiszlifierki taniej niż w sklepie. Niewątpliwie inni Grupowicze będą
mieli inne zdanie, ale starałem sie doradzić najlepiej jak umiem.

Z poważaniem
MJ