Data: 2007-07-19 00:31:45
Temat: Re: NA SLOMIE...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:f7ln81$2ps$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A ja mam wakacje. Na słomie.
>
>
A ja mam wakacje od wakacji ;-)
W związku z tym ogórecznik i mięta zarosły mi pół ogrodu warzywnego. Nie
tępię ich, bo pierwsze ślicznie kosmate i pięknie kwitnie na niebiesko,
a drugie pachnie w południe, ledwie trącić... Wrzucam świeże liście do
szklanki z herbatą - tylko świeża mięta nadaje się do tego; suszona
tylko na lekarstwo pite z obrzydzeniem.
Zrobię zdjęcia niedługo - sałata rzymska ma główki wielkości wiadra,
krucha podobnie. Topinambur ponaddwumetrowy. Sierpień za pasem...
Wiedziałabym o tym nawet bez kalendarza, bo rośliny zaczynają szaleć,
jak te pod płotem, u Schulza - robią się trochę monstrualne. Zupełnie
jak w ogrodzie mojej Mamy - kiedyś. Dlatego opis Schulza tak mnie
przejmuje...
No, i to wszystko tylko z tego powodu, że Ci się wakacji słomianych
zachciało ;-D
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
|