[NTG] Czapka-kaptur - prośba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-12-19 12:26:54

Temat: [NTG] Czapka-kaptur - prośba
Od: Sebastian Mya <a...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na wstępie przepraszam za pisanie na grupę nie związaną stricte z tematem
mojego postu, ale wyczerpałem pomysły na odszukanie drobiazgu, którego
poszukuję dla żony. Chodzi mi mianowicie o czapkę, która w swojej formie
przypomina kaptur. Coś takiego moja żona widziała kilka lat temu w
Finlandii i Szwecji, ale nie mogła znaleźć w Polsce. Szukałem czegoś
takiego w internecie, by móc chociażby zilustrować moją prośbę.
Bezowocnie. Nie wiem nawet czy to się jakoś konkretnie nazywa. Jeśli komuś
się mój bardzo nieścisły opis skojarzy z czymś wiadzianym w polskim
sklepie lub w internecie, to będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.
--
Pozdrawiam, S e b a s t i a n. GG#788049

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-12-19 13:41:32

Temat: Re: [NTG][OT]Czapka-kaptur - pro?ba
Od: "Anna B./Sana/" <a...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

| Dnia 12/19/2005 1:26:54 PM +0100
| Osoba znana jako Sebastian Mya <a...@f...pl>
| Taki oto list: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba

> Na wstępie przepraszam za pisanie na grupę nie związaną stricte z tematem
> mojego postu, ale wyczerpałem pomysły na odszukanie drobiazgu, którego
> poszukuję dla żony.

Nie pomogę, ale pocieszę: póki nie ma polskiej grupy o modzie, ciuchach
itd., to przjmuje się, że rozmowy o ubraniach są jak najbardziej TG na pru.
Owocnych poszukiwań.

PS. Może jeszcze podaj, czy ten "kaptur" to za szpicem czy taki opływowy
kształt? Bo nie mogę sobie wyobrazić... A może szybki rysunek w
Paint'cie choćby?

--
Czas jest graczem namiętnym co wygra
Bez szachrajstw każdą partię;
(Charles Baudelaire)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-19 14:48:15

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - prośba
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sebastian Mya <a...@f...pl> napisał(a):

> Chodzi mi mianowicie o czapkę, która w swojej formie
> przypomina kaptur.

Coś takiego było modne ehm. 20 lat temu i nazywało się komin.
Robiło się na drutach taką tubę, średnicy ca 20 cm, a długości takiej,
żeby po naciągnięciu siegało od czoła za kark. Działało jak szalik
i czapka, a wyglądało jak kaptur. Ból dla zatokowców, bo nie zakrywało
czoła.
Może namów jakąś ciocię, żeby zrobiła?

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-19 17:32:03

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: "Nusia" <nienawidzę@spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sebastian Mya" <a...@f...pl> napisał w wiadomości
news:Xns973188AB3DD1B16seva108@om.tat.sat...
> Na wstępie przepraszam za pisanie na grupę nie związaną stricte z tematem
> mojego postu, ale wyczerpałem pomysły na odszukanie drobiazgu, którego
> poszukuję dla żony. Chodzi mi mianowicie o czapkę, która w swojej formie
> przypomina kaptur. Coś takiego moja żona widziała kilka lat temu w
> Finlandii i Szwecji, ale nie mogła znaleźć w Polsce. Szukałem czegoś
> takiego w internecie, by móc chociażby zilustrować moją prośbę.
> Bezowocnie. Nie wiem nawet czy to się jakoś konkretnie nazywa. Jeśli komuś
> się mój bardzo nieścisły opis skojarzy z czymś wiadzianym w polskim
> sklepie lub w internecie, to będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.
> --
> Pozdrawiam, S e b a s t i a n. GG#788049

przekieruję cię na pl.rec.robotki.reczne tam na pewno któraś coś poradzi na
"komin", może będzie miała link albo wzór, albo zrobi,
pech chce że mam dwie takie czapki w domu i ich nie noszę... no ale są
używane :)
pozdrawiam

Nusia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-19 18:49:15

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: "/Agalay" <a...@U...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sebastian Mya" <a...@f...pl> napisał w wiadomości
news:Xns973188AB3DD1B16seva108@om.tat.sat...
> Na wstępie przepraszam za pisanie na grupę nie związaną stricte z tematem
> mojego postu, ale wyczerpałem pomysły na odszukanie drobiazgu, którego
> poszukuję dla żony. Chodzi mi mianowicie o czapkę, która w swojej formie
> przypomina kaptur. Coś takiego moja żona widziała kilka lat temu w
> Finlandii i Szwecji, ale nie mogła znaleźć w Polsce. Szukałem czegoś
> takiego w internecie, by móc chociażby zilustrować moją prośbę.
> Bezowocnie. Nie wiem nawet czy to się jakoś konkretnie nazywa. Jeśli komuś
> się mój bardzo nieścisły opis skojarzy z czymś wiadzianym w polskim
> sklepie lub w internecie, to będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.
> --
> Pozdrawiam, S e b a s t i a n. GG#788049

Witam,
pociesze Cie, takie rzeczy SA do dostania. Szukajac ladnego kompletu
szalik+czapka dla siebie kilkakrotnie w centrach handlowych natknelam sie na
to co opisujesz. Nie wiem jak to sie nazywa, ale jak powiesz o co Ci chodzi
to Panie w sklepie beda wiedzialy czy to maja czy nie. Na jakies
40zwiedzonych sklepow w ok 5 sie na to natknelam;) wiec powodzenia! Jak
sobie przypomnie ktorykolwiek to napisze:) Nie wiem skad jestes, ale na 100%
widzialam takie cos na takim stoisku z czapkami, szalikami co stoi na srodku
alejki w centrum handlowym (w Krakowie to byl albo geant albe carrefour)
Bo to o cos takiego Ci chodzi, tak?
http://www.sabina.pl/szale.html (szal tuba)
Pozdrowienia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-20 12:47:47

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: "Limeta" <n...@p...mnie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "/Agalay" <a...@U...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:do6va5$6ob$1@inews.gazeta.pl...
>
>. Na jakies 40zwiedzonych sklepow w ok 5 sie na to natknelam;)

Kpisz sobie z czlowieka. W zyciu nie bylem w tylu sklepach! Czego mozna
chciec od 40 sklepow?!

al'a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-20 13:45:06

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

siwa napisał(a):

> Coś takiego było modne ehm. 20 lat temu i nazywało się komin.
> Robiło się na drutach taką tubę, średnicy ca 20 cm, a długości takiej,
> żeby po naciągnięciu siegało od czoła za kark. Działało jak szalik
> i czapka, a wyglądało jak kaptur. Ból dla zatokowców, bo nie zakrywało
> czoła.

Widzialam tez cos nie jak komin, tylko bardziej przypominajace to, co
opisuje Sebastian. Wyglada jak kaptur z doszytym szalikiem. Niestety
sklepow nie poradze, ale pomysl z przekierowaniem pytania na
pl.rec.robotki-reczne popieram.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-20 14:04:42

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: Sebastian Mya <a...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję Wszystkim Paniom za odzew. Przeczytałem uwaznie, co napisałyście
i będę już przynajmniej wiedział do czego się odnieść.

/Agalay <a...@U...gazeta.pl> napisał(a) w wiadomości
news:do6va5$6ob$1@inews.gazeta.pl:

> Bo to o cos takiego Ci chodzi, tak?
> http://www.sabina.pl/szale.html (szal tuba)

Nie. Nie chodzi mi o to. To ma być zdecydowanie bardziej kapturowate i nie
ma mieć tego wszystkiego wkoło szyi.

--
Pozdrawiam, S e b a s t i a n. GG#788049

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-20 14:06:48

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sebastian Mya wrote:
>
>>Bo to o cos takiego Ci chodzi, tak?
>>http://www.sabina.pl/szale.html (szal tuba)
>
>
> Nie. Nie chodzi mi o to. To ma być zdecydowanie bardziej kapturowate i nie
> ma mieć tego wszystkiego wkoło szyi.

to moze jednak jakis link do obrazka? bo tak, to mozemy
sobie jeszcze dlugo gadac...

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-20 14:12:23

Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sebastian Mya napisał(a):

> Nie. Nie chodzi mi o to. To ma być zdecydowanie bardziej kapturowate i nie
> ma mieć tego wszystkiego wkoło szyi.

widziałam (chyba) takie cuś dzisiaj przez okno w autobusie

za sztruksu, z czymś ala daszek, ale miekkim, od środka futerko, ponadto
mozna było to związać pod brodą, zakrywało uszy...

--
E_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz