Data: 2009-12-29 05:38:18
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
> Stoję sobie z córką w kolejce w sklepie. Za mną ustawia się starsza
> pani, bardzo miło wyglądająca, a na krześle obok siada jej mąż,
> starszy pan około osiemdziesiątki. Szczerzy zęby w uśmiechu.
> Odwzajemniam. Za chwilę starszy pan do żony (dowcipnie):
> - Stoisz za tą starszą panią, czy za tą młodszą?
> Hihihi, hahaha, żart się udał.
> Po chwili pan próbuje dalej, tym razem już do mnie:
> - To pani córka?
> Ja (z dumą):
> - Moja.
> Starszy pan:
> - Oj, chyba nie pani, bo taka ładna.
> I dodaje dla pewności (z zadowoleniem, że taki żart udany):
> - Bo pani taka ładna nie jest.
> Ja:
> - Ale tatuś za to bardzo ładny.
> Starszy pan:
> - a czy tatuś aby jeden?
> Powinnam była dać w mordę? Dziadek mógłby tego nie przeżyć.
> Wiecie, nie potrafię na chamstwo reagować, jeśli wcześniej się na nie
> specjalnie nie nastawię. Dlaczego takie rzeczy spotykają mnie zawsze,
> kiedy jestem pozytywnie do świata nastawiona? Chironie, Ty pewnie
> miałbyś teorię na ten temat.
Ja mam teorię. Tak jak w temacie: Na chamstwo trzeba być przygotowanym, więc
w żadnym przypadku nie widzieć w zdarzeniu osobistego problemu. :)
--
pozdrawiam
michał
|