Data: 2009-12-30 20:07:23
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 30 Dec 2009 21:00:50 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:163ynd5tklfno.12htua7wiqwjn.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 30 Dec 2009 13:46:41 +0100, Jadrys napisał(a):
>>
>>> W dniu 2009-12-29 22:44, XL pisze:
>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> No tak jest , i jeszcze dodałbym do tego podziw w niewieścich
> oczach
>>>>>>> gdy prowadzę auto z prędkością 230 km/h. :-)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> No nie, w moich jest wtedy tylko strach, więc MŚK nie jeździ za
> szybko :-)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> No zobaczyć strach w oczach kobiety to też coś. - zwłaszcza dla
> takiego
>>>>> pantoflarza jak ja :-[
>>>>>
>>>> :-)))
>>>>
>>>
>>> No niestety ze wstydem muszę przyznać że mam wielką słabość do kobiet. -
>>> I ma to takie następstwa że one to wyczuwają i wykorzystują mnie
>>> bezlitośnie.
>>> Gdy tylko powiem albo zechcę coś zrobić po swojemu, - to zaraz płacz
>>> albo dąsanie się przez tydzień. A ja nie mam serca patrzeć na płaczącą
>>> kobietę i ustępuję..
>>> Coraz poważniej zaczynam się zastanawiać nad związkiem z facetem.. - W
>>> takim związku, myślę że mógłbym mieć swoje zdanie. A w razie potrzeby,
>>> to i mógłbym dać w mordę.
>>
>> To chyba nie poznałeś jeszcze faceta-mazgaja, faceta-mimozy, faceta-baby.
> A
>> są tacy.
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Płacze i aktorstwo wzbudzają we mnie wściekłość (hamowana niestety)...
We mnie tylko litość - a to z kolei wygasza we mnie postrzeganie faceta
jako Faceta.
PS. Inna rzecz, kiedy on się wzrusza piękną muzyką np - wtedy łzy w męskich
oczach (nie płacz) są cudownym świadectwem jego czułości i wrażliwości...
--
Ikselka.
|