Data: 2009-12-31 01:30:02
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
czwartek, 31 grudnia 2009 01:18. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Twój przykład opowiedziany dowcipnie (teraz precelki po 1,20zł) IMO
> świadczy o biedzie tej handlarki. Przede wszystkim. Chamstwo? To raczej
> niezamierzone, jeśli już. Przede wszystkim- nędza.
Kiedy nędzy towarzyszy chucpa, żebrak staje się nieznośny.
To tak jak ten żydowski zawodowy schnorrer na wózku inwalidzkim, który
jojczy w samym środku miasta pod Galerią Dominikańską. Pamiętam go, jak
kiedyś żebrał na pchlim targu na ulicy Krakowskiej (gdzie co niedzielę
kupowałem książki za złotówkę sztuka u bukinistów) do momentu, kiedy władze
Miasta Stu Mostów nie zdecydowały się zamknąć tego targowiska.
Zawsze działał mi na nerwy, jak też marketingowcowi byłego małego
wydawnictwa, dla którego pracowałem - temu nieudacznikowi umoczonemu w
machlojki, który zawalił finansowo sprawę wydania mojego przewodnika, a
teraz siedzi za zamieszanie w ten jeszcze inne przekręty.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|