Data: 2009-12-30 21:54:01
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
środa, 30 grudnia 2009 11:45. carbon entity 'Vilar' <v...@U...TO.op.pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> A mi utkwił w głowie inny i całkiem realny przypadek.
> Starowinka sprzedająca kwiatki z ogródka na rogu ulic w rzęsistym deszczu,
> który lunął przed chwilą. I jakiś facet, który zatrzymał samochód, wcisnął
> jej pieniążki i kupił całą tę nedzniutką zielenienę, żeby mogła pójść do
> domu.
> MK
Mi chodziło w tym drugim o przykład chamstwa, z jakim spotyka się
bezinteresowność.
Co do tego pierwszego "szczytu szczytów", to jest tak oczywisty, że stał się
już przysłowiowy, jak g...o na Czomolungmie.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|