Data: 2007-04-11 18:57:10
Temat: Re: Na górze róże
Od: Kajetana_Kinga aka Słowotok <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:evj8c8$qea$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
>
> Małe kwiaty mają przeważnie ramblery a one przeważnie kwitna obficie, ale
> jednokrotnie. Są odmiany powtarzające kwitnienie jednak nie są zbyt bujne i to
> kwitnienie nie jest aż tak spektakularne jak w przypadku pozostałych. Z
> powtarzających kwitnienie do zdobycia jest 'Ghislaine de Féligonde' i 'Super
> Excelsa'.
>
>> Ważne aby kwitły jak najdłużej i jak najczęściej w ciągu roku i w zasadzie to
>> jest wyznacznik - bo lubię żeby było kolorowo.
>
> No to sie musisz zdecydować - czy raz w roku małe, czy przez cały sezon duże.
>
>> Pytanie numer dwa - czy można "upleść" kilka rodzajów? (np. po jednym lub po
>> dwa z każdej strony łuku)?
>
> Można, do czegoś takiego najlepsze byłyby ramblery. Nie polecałabym jednak
> odmian o kontrastowych kolorach.
Tak sobie pomyślałam czy dałoby się właśnie połaczyć - z obu stron pergoli po 2
krzewy czyli po 1 sadzonce po jednej "małe raz w roku" i po jednej "cały sezon
duże" tak, żeby za czas jakiś uplotły się w łuk i mieć jednak dwa w jednym?
Myślisz że to jest wykonalne?
>> Pytanie numer trzy - czy jeśli łuk zostanie postawiony dopiero w okolicach 10
>> maja, to czy nie jest to za późno na sadzenie róż?
>
> Za późno, chyba że się kupi w doniczkach.
Czyli zostają doniczki.
> Pozdrawiam
> Baśka
Wielkie dzięki
Pozdrawiam
K
|