Data: 2007-04-12 12:53:14
Temat: Re: Na górze róże
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz wrote:
> Przy okazji - załamałam się i chcę w tym roku spryskać róże przciw
> wszystkim dybiącym na nie paskudom. Czy znasz coś, co niekoniecznie
> przy okazji uczuli mnie?
>
> Szare mydło. Roztwór Ludwika. Ale to raczej do zmywania owadów z róż:)
>
A takie "babskie" specyfiki, jak woda po wymoczonych papierosach?
Warto sie w to bawić, czy zabobon?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|