Data: 2005-04-27 10:11:33
Temat: Re: Na ile można pozwolić swojemu facetowi???
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
Pokaż wszystkie nagłówki
*Ewelina* wrote in <news:d4nmor$pq2$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> chcę żeby mój facet miał też swoje życie , niech sobie chodzi na piwo z
> kumplami i kumpelami i na siłownie itp. ale obawiam się czy nie
> przyzwyczaji się do takiego układu do tego stopnia ze w przyszłości będzie
> ciągle latał i ja nie będę miała nic do gadania.?czy jeśli będę dla niego
> zbyt wyrozumiała nie obrócisię to przeciwko mnie i będe musiała wiecznie
> na niego czekać aż się wybawi?
czy wszystkie baby są takie głupie?
zrozum jak on wyjdzie z kumplami na piwo to ty tez masz czas dla
siebie i se mozesz wyjsc do kolezanki. To proste rozwiazanie - cieżko
na nie wpasc?
--
Jeśli mówisz do boga - to jest modlitwa.
Jeśli bóg mówi do Ciebie - to nazywa się schizofrenia paranoidalna.
|