Data: 2003-08-04 19:18:04
Temat: Re: Na ile mysli kreuja rzeczywistosc?
Od: "izela" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "[pw]" <p...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:bgmaac$g4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> dzieki- bylam i chyba jestem na to zbyt oporna;-)
>
> pierwszym krokiem ku zmianie, jest swiadomosc jej mozliwosci
> czy mozna obawiac sie zaprzestania wystepowania obaw? ;-) chyba tak.
>
mozliwe, ze jest to na tyle przewlekle iz nie wyobrazam sobie jak moze byc
bez, choc "z" tez jest nielatwo
> > niestety ten, na ktorego trafiłam, przyznal sie po dwoch probach
> rozmowy, ze
> > jest na psychotropach ;-)
>
> to cos jak chirurg po alkoholu, zaprzestajesz leczenia czy zmieniasz
> lekarza?
>
mam chyba problem z zufaniem..
> > i chyba czuje sie lepiej
>
tutaj probowalam sie schowac, bo narazie nic nie wskazuje na to bym w
najblizszym czasie mogla nabrac dystansu, wrecz przeciwnie -- chcialam tylko
uniknac litosci lub zbyt surowych osadow- przestraszona tym co zobaczylam
Leczenie bowiem jest bolesne i wymaga wyrzeczen."
>
swieta prawda
izela
> > Uciekam
;-)
> hmm...
>
> zdr
> md
>
|