Data: 2010-12-17 14:09:28
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Dec 2010 12:36:23 +0100, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jyc77cb2dvd9.1mmm3yen5j22q.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 17 Dec 2010 10:32:09 +0100, Vilar napisał(a):
>>
>>> Ależ Ixi ja nie staram się powiedzieć, że nie różnimy się od mężczyzn,
>>> czy
>>> że nie jesteśmy kobietkami.... W życiu.
>>> Za to (zupełnie jak Filifionka) będę buntować się przeciwko narzucaniu mi
>>> sztywnych, sztucznych i wytyczonych przez innych ról - tak to nie ma
>>> :-)))).
>>> Co sama na pewno bardzo dobrze rozumiesz......
>>
>> No właśnie tu się różnię od Filifionki (czyli od Ciebie): nigdybym nie
>> zostawiła rodziny głodnej ani sama głodna spać bym nie poszła tylko
>> dlatego, aby coś komuś udowodnić poprzez niespełnienie jego naturalnych
>> oczekiwań wobec mnie, które wynikają wszak wprost z mojej biologii
>> (karmienie dzieci rozszerzone na karmienie rodziny). Ja żyję zgodnie z
>> moją
>> biologią i nie mam pretensji do nikogo, kto oczekuje ode mnie takiej
>> zgodności.
>> To nie jest "sztywna, sztuczna, wytyczona przez innych rola" - to MOJA
>> rola, wytyczona mi przez biologię. Sztywnym, sztucznym jest się z nią nie
>> godzić.
>>
>
> Ależ ja to bardzo dobrze rozumiem.....
>
> Chodzi o to, żeby być wolnym w swoich wyborach, niezależnie od tego, czy są
> pod prąd, czy po linii.... ganz egal.
Wolnym w naszych wyborach i równocześnie wbrew tym, którzy się z nimi
zgadzając wyznaczając "nam" role zgodne z naszymi wyborami?
:-PPP
>
> Ale z drugiej strony ludzie, którzy próbują innym wytyczać ich role są mocno
> wkurzający (?). Właśnie, czy wkurzający? W każdym razie coś z nimi jest nie
> tak.
> I czemu próbują wyznaczać te role innym, a nie sobie?
Ależ sobie też wyznaczyli! - w cytowanym fragmencie.
> Bo jeśli z czystej wygody, to mój pragmatyczny mózg jest w stanie to pojąć
> (i nawet podjąć zabawę).
> Ale jestem też w stanie wyobrazić sobie całkiem inne powody.
>
A ja myślę, że dla wygody wszystkich jednak najlepiej trzymać się ról
wyznaczonych przez biologię. Wtedy wszystko jakoś samo trzyma się kupy.
|