Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:000b01c13566$7dd482e0$84a463d9@pol...
> O tak to mozemy podyskutowac :-)
>
> Moze masz racje co do rozwiazania PFRON, ale ja raczej sklaniam sie do
> takiego zdania ze nic to nie zmieni bo gdzie sa pieniadze tam i
zlodzieje.

Ale wskutek dobrze przemyslanego systemu mozna zlodziejstwo przyciac do
akceptowalnych rozmiarow. Zapewne pamietasz sprawe raportu Banku
Swiatowego, wywolal ten raport u czesci grupowiczow niezdrowe emocje,
ale jest on dobrym wyjsciem do dyskusji. Co prawda niektorzy, za
bronienie tego raportu, odsadzili mnie od czci i wiary, ale przez te
kilka lat nic lepszego nie wymyslili ani nasze srodowisko, ani PFRON,
KRON i innych, co naduzywaja slowa ON w nazwach. Podoba mi sie pomysl
prezydenckiej rady d/s ON.
> PFRON potrzebuje jedynie :
> 1) kontroli (moze PIP?)

W artykule jest swietny, ale smutny dowcip Uczkiewicza, mam go
przytoczyc?:)
> 2) prezesem powinien byc ktos bezpartyjny, fachowiec - wybrany przez
> srodowisko ON

Srodowisko ON nadal nie istnieje, chyba, ze mowimy o tak fascynujacych
sejmikach ON :) Boje sie, ze takie Rady "obsiada" ludzie w stylu szefow
spoldzielni inwalidzkich, czy szefowie zwiazkow.
> 3) wiekszy udzial ON i stowarzyszen przy tworzeniu programow

Tu sie zgodze, jest sporo kompetentnych stowarzyszen i fundacji.
>
> Pieniadze na drogowskaz poszly zbyt szerokim strumieniem ale nie
trafily do
> osob zdrowych lecz do ON i to juz jest wazne. Czasami trzeba sie
godzic na

Tak, ale zmarnowano pieniadze. Co z tego ze dali, dali bez glowy, a za
zaoszczedzone pieniadze moznabylo pomoc wielu ON. W panstwie prawa
administracje obowiazuja zasady rozsadnego wydawania srodkow, PFRON
nawet w stopniu minimalnym nie stara sie dac zadosc tej zasadzie.
> kompromis - gdy wchodzi w gre dobro ON.

Kompromis musi byc rozsadny, gdzie widzisz rozsadek w/w instytucji?

pozdrawiam
RT