Data: 2007-07-02 08:04:02
Temat: Re: Najlepsza bron kobieca...
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Lip, 09:04, "E." <e...@o...pl> wrote:
> Sky napisał(a):
>
> > Co jest dla ciebie na tyle wartościowe
> > by zakład był wystarczająco ryzykowny
> > aby dać ci okazję do dreszczyku emocji
> > z poczucia zagrożenia stratą tegoż? ;P
>
> Nic. Rzeczy wartościowych nie licytuję.
>
> >> A nawet gdyby to na góra 1-2 posty i zaraz potem szybka ucieczka w
> >> podskokach :))
> >> To nawet kuszące, zobaczyc to widowisko :)
>
> > Podpowiem jej jak ci je zohydzić... ;P
>
> POdejmuję.
> Zaczynaj
I znowu beda niestrawnosci 'na kuchni'... jak sie 'bru-kselka' (male,
zielone i smierdzi) tam pojawi....bleee ;)
--
Pzdrawiam,
Fragile
|