Data: 2007-07-02 09:40:45
Temat: Re: Najlepsza bron kobieca...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f6a81f$6ag$1@achot.icm.edu.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > Co jest dla ciebie na tyle wartościowe
> > by zakład był wystarczająco ryzykowny
> > aby dać ci okazję do dreszczyku emocji
> > z poczucia zagrożenia stratą tegoż? ;P
>
> Nic. Rzeczy wartościowych nie licytuję.
No to nie masz się ze mną o co założyć ;P
> >> A nawet gdyby to na góra 1-2 posty i zaraz potem szybka ucieczka w
> >> podskokach :))
> >> To nawet kuszące, zobaczyc to widowisko :)
> >
> > Podpowiem jej jak ci je zohydzić... ;P
> >
> POdejmuję.
> Zaczynaj
Skoro masz pietra sie o coś "groźnego" zakładać
to ja nie mam po co zaczynać... ;P
> Znaczy się zohydzi się sama? ;)
Sama sobie? Jak ja znam to raczej nigdy... ;P
Wam za to może skutecznie siebie zochydzić...czemu nie?! ;)
Dobra metoda...na wymuskane paniulki... ;P
|