Najważniejsza decyzja w życiu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2017-06-14 10:58:20
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 00:47, Fragi pisze:
> Dnia 13 Jun 2017 21:00:41 GMT, Ikselka napisał(a):
>
>> Fragi <s...@o...pl> wrote:
>>> Dnia Mon, 12 Jun 2017 11:19:22 +0200, pinokio napisał(a):
>>>
>>>> Jaka była wasza najważniejsza decyzja w życiu i czy była dobra czy zła?
>>>>
>>> Ogromnie trudne pytanie...
>>>
>>
>> No, jesteś. Już się martwiłam.
>>
> Jestem... Jeszcze... Ledwo...
Dużo zdrowia, Fragi.
Trzymaj się mocno!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
62. Data: 2017-06-14 11:00:28
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 13.06.2017 o 21:44, Fragi pisze:
> Dnia Mon, 12 Jun 2017 15:39:41 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
>> news:ohluid$r5t$1@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 12.06.2017 o 13:35, Chiron pisze:
>>>> Wciąż żyjesz. Nie strać więc drugiej okazji. W końcu dokąd żyjesz, dotąd
>>>> powinieneś mieć nadzieję, że nie powtórzysz już tego
>>>
>>> Ale ja nie straciłem okazji, zaryzykowałem i jestem do przodu!
>>
>> Przeszłość- te przykre rzeczy- to coś jak to, co zostawiasz w WC :-).
>> Poszedłes, zrobiłeś co swoje, pozbyłes się zbednego balastu, i- jakoś chyba
>> o tym już nigdy nie rozmyślasz, co? A takie wracanie do przeszłości i
>> wzdychanie, co by było i jak to było- to według mnie takie trochę babranie
>> się w tym gó...e :-)
>>
> Spore uproszczenie...
Zwłaszcza to porównanie - przeszłości do tego, co zostawiamy w WC -
gówniane.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2017-06-14 11:12:05
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 11:00, FEniks pisze:
> Zwłaszcza to porównanie - przeszłości do tego, co zostawiamy w WC -
> gówniane.
Moja historia to ja. Jeśli moja historia to g.. to oznacza że "ja jestem
kupą g.." a myślenie że "jestem kupą g.." nie oznacza wcale szczytu pokory.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2017-06-14 11:22:52
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 11:12, pinokio pisze:
> W dniu 14.06.2017 o 11:00, FEniks pisze:
>> Zwłaszcza to porównanie - przeszłości do tego, co zostawiamy w WC -
>> gówniane.
>
> Moja historia to ja. Jeśli moja historia to g.. to oznacza że "ja jestem
> kupą g.." a myślenie że "jestem kupą g.." nie oznacza wcale szczytu pokory.
Każde doświadczenie nas czegoś uczy i nas buduje. Nawet to najgorsze, a
może zwłaszcza te najgorsze. Dzięki tym doświadczeniom jesteśmy tym, kim
jesteśmy. Gdybyśmy je traktowali jak gówna, to jak samych siebie
musielibyśmy traktować?
Kiedyś przeczytałam bardzo mądrą myśl (nie powiem u kogo, bo politycznie
niepoprawny osobnik) - nawet jeśli w życiu zmienimy zdanie, czy poglądy,
to zawsze powinniśmy pamiętać o tym, co myśleliśmy wcześniej, kim
byliśmy wcześniej. Bo tak jest uczciwie.
(myśl przytoczona z pamięci, nie dosłownie)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2017-06-14 11:25:39
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 02:31, Ikselka pisze:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>> Jaka była wasza najważniejsza decyzja w życiu i czy była dobra czy zła?
>>
>
> Do czasu kryzysu imigracyjnego w Europie myślałam, że najważniejszą i
> najlepszą decyzją w moim życiu było wybranie na męża tego, kogo wybrałam.
> Teraz myślę, że jeszcze ważniejszym i lepszym było moje głosowanie na PiS w
> 2015.
Czy Ty kiedykolwiek widziałaś na własne oczy imigranta czy uchodźcę?
Dałaś się do tego stopnia zaszczuć, że nawet podajesz w wątpliwość swoją
najważniejszą decyzję w życiu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2017-06-14 11:26:53
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 11:25, FEniks pisze:
> W dniu 14.06.2017 o 02:31, Ikselka pisze:
>> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>>> Jaka była wasza najważniejsza decyzja w życiu i czy była dobra czy zła?
>>>
>>
>> Do czasu kryzysu imigracyjnego w Europie myślałam, że najważniejszą i
>> najlepszą decyzją w moim życiu było wybranie na męża tego, kogo wybrałam.
>> Teraz myślę, że jeszcze ważniejszym i lepszym było moje głosowanie na
>> PiS w
>> 2015.
>
> Czy Ty kiedykolwiek widziałaś na własne oczy imigranta czy uchodźcę?
>
> Dałaś się do tego stopnia zaszczuć, że nawet podajesz w wątpliwość
najważniejszość swojej decyzji.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2017-06-14 11:31:26
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 11:22, FEniks pisze:
> Kiedyś przeczytałam bardzo mądrą myśl (nie powiem u kogo, bo politycznie
> niepoprawny osobnik) - nawet jeśli w życiu zmienimy zdanie, czy poglądy,
> to zawsze powinniśmy pamiętać o tym, co myśleliśmy wcześniej, kim
> byliśmy wcześniej. Bo tak jest uczciwie.
> (myśl przytoczona z pamięci, nie dosłownie)
Bardzo mądra myśl, bo kiedy pierwszy raz uchwyciłem się wiary, całe moje
poprzednie życie potraktowałem że było do tej pory marne, a były bardzo
wartościowe rzeczy jak wartościowe studia. Potem zaczęło się źle dziać.
Obecnie traktuję jako wartościowe to co było najwcześniej, etap studiów,
to jakim byłem wtedy głupcem a raczej niedoświadczonym osobnikiem, oraz
moje trudne doświadczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2017-06-14 11:38:41
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 12.06.2017 o 13:33, Chiron pisze:
> Jednak o wiele gorsze jest rozpamiętywanie przeszłości i "rzeźbienie" w
> niej w rodzaju: "co by było, gdyby było..."
Tu częściowo się zgodzę: miałem takie rozpamiętywanie związane z
Bitcoinami: za niewielką sumkę kupiłem trochę Bitcoinów, ale ponieważ
były tylko po ...dolarze, kupiłem ich ponad 350. Sprzedałem gdy były
warte 5 razy więcej.
Potem dręczyła mnie myśl że gdybym nie sprzedał, gdybym kupił więcej,
mógłbym do końca życia nie pracować tylko co miesiąc sprzedawać po
jednym bitcoiniku.
Ale : zamiast uważać to za nieważne, doszedłem do myśli, że moja
sprzedaż była błogosławiona, bo "skarb twój gdzie serce twoje", byłbym
uwiązany swoim kapitałem niczym bogaty młodzieniec z Ewangelii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2017-06-14 11:41:09
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 14.06.2017 o 11:38, pinokio pisze:
> Ale : zamiast uważać to za nieważne, doszedłem do myśli, że moja
> sprzedaż była błogosławiona
Nie chodzi o myślenie typu "trudno, popełniłem błąd, ale teraz zacisnę
zęby i więcej go nie popełnię"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2017-06-14 11:45:14
Temat: Re: Najważniejsza decyzja w życiuOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 14.06.2017 o 02:31, Ikselka pisze:
>> Do czasu kryzysu imigracyjnego w Europie myślałam, że najważniejszą i
>> najlepszą decyzją w moim życiu było wybranie na męża tego, kogo wybrałam.
>> Teraz myślę, że jeszcze ważniejszym i lepszym było moje głosowanie na PiS w
>> 2015.
>
> PiS ważniejszy od Męża?
>
>
Gdzie to wyczytałeś?
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |