Data: 2006-01-16 10:42:46
Temat: Re: Nalewka kalinowa
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz Lukowski wrote:
> Ja zasypuje nakpierw cukrem a potem zalewam spirytusem. Mam wrazenie ze
> wstepne potraktowanie cukrem powoduje ze spirytus wyciaga z owocow
> wiecej. Owoce po kapieli spirytusowej maja pewna wartosc konsumpcyjna
> wiec alkohol ktorym nasiakna sie nie marnuje.
Ale tym sposobem masz tylko słodkie nalewki.
> W przypadku nalewki na mlodych orzechach wloskich rzeczywiscie stosuje
> kolejnosc odwrotna czyli najpierw zalewam orzechy alkoholem jednak
> zwykle rozcienczam spirytus dosc znacznie albo zalewam wodka. Tak jakos
> wydaje mi sie ze spirytus zasklepia, zcina orzechy i utrudnia ekstrakcje :)
Chyba wszystkie owoce. Tak więc owoce sokowe zalewam pół na pół
wódką ze spirytusem, przy czym wlewam najpierw wódkę, żeby nie
"zamknąć" owoców. Owoce niesoczyste, np. orzechy, zalewam
45% wódką.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|