Data: 2005-11-28 15:01:53
Temat: Re: Naprawa parkietu po... szpilkach
Od: joeblack <n...@j...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
> Mam w domu parkiet, na samym tylko parterze jest go ok 50 m kw. Była jednak
> impreza i goście w szpilkach niestety go poniszczyli - są okrągłe nieckowate
> wgniecenia od szpilek na głębokość od 1 do 2 mm, każde o średnicy ok 5-7 mm.
> Nie jestem pewien z jakiego drewna jest ten parkiet, bo był już położony, gdy
> kupowałem ten dom - jest to jasne drewno, niezbyt twarde niestety. Kilka
> miesięcy temu parkiet był cyklinowany i lakierowany - lakierem wodnym Dulux
> Diamant (czy jakoś tak). To dość cienkowarstwowy lakier. Czy aby pozbyć się
> wgnieceń, musze koniecznie cyklinować i lakierować ponownie, czy też mogę np.
> czymś (czym???? będę wdzięczny za radę) zaszpachlować wgniecenia, następnie -
> po wyschnięciu szpachli - zaszlifować, zmatowić i położyć jeszcze jedną
> warstwę lakieru na całości? Tak zamierzam zrobić, ale nie jestem pewien, czy
> tak reperuje się tego rodzaju uszkodzenia - będę wdzięczny za opinię
> Grupowiczów, którzy już coś takiego naprawiali.
>
Też polakierowałem parkiet tym lakierem - u mnie jest to samo. We
wakacje cyklinowałem a już pełno rys i wgnieceń. Wystarczy że suchy
okruch chleba dostanie się pod nogę od krzesła i już wgniecenie...
Wniosek: jak wycyklinujesz jeszcze raz czy też jak będziesz malował
pomyśl o innym lakierze niekoniecznie wodnym. Może drewno też jest
miękkie (ja mam buk)ale bez przesady - ten lakierchyba marny jest (w
poprzednim mieszkaniu pomalowałem też wodnym ale jakiejś szwedzkiej
firmy - nie do zdarcia to było)
Powodzenia
|