Data: 2007-02-08 20:32:51
Temat: Re: Naprawa pralki, koszt?
Od: "Marvin" <m...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale nie w tej pralce.
> Ułożyskowanie wygląda tak ja tu na dwóch pierwszych obrazkach:
> http://www.cyberpieces.com/machine_a_laver_palier_wh
irlpool0.htm
> Na pierwszym jest bierne i wymienia się kompletne i _koniecznie_ musi być
> oryginalne, bo chińskie podruby to dno.
> Na drugim jest czynne i tu nie musi być oryginalne, ale uszczelniacz
> (V-ring, nie simering) musi być wysokiej klasy. U mnie taka naprawa z
> zastosowaniem oryginalnych podzespołów i dwuletnią gwarancja kosztuje
> 160,-
> W Warszawie trzeba doliczyć co najmniej 50%
Dzięki, wiedziałem że kompetetnie odpiszesz!
Faktycznie poznałem na tych rysunkach, po kształcie metalowej przykrywki, że
to to łożysko.
Okazało się jeszcze, że padła grzałka :)
Pani w serwisie powiedziała, że nalezałoby się też przyjrzeć obudowie bębna
bo po 8 latach może być już do wymiany, czy to prawda?
Chyba wydam na nią wyrok, bo średnio podoba mi się sytuacja że naprawię
jedno i drugie a za chwilę padnie jeszcze coś, np. silnik lub programator.
Zayzayerze, jako "dyżurny guru grupy", odpowiedz mi proszę czy wg Twojej
opinii pralka
BOSCH WOT 20350 BY może pretendowac do kategorii najmniejszego zła i mam ją
kupić?
Marvin
|