Data: 2012-06-09 15:37:36
Temat: Re: Naród to mit, obywatele świata?
Od: Dyletant <d...@y...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Voyager wrote:
> Zamierzam wykazać, że naród to przedmiot fikcyjny. Nie ma czegoś
> takiego, a "realnie istnieje tylko nacjonalizm, który czasem
> przekształca zastane kultury w narody, czasem kultury owe wymyśla, a
> często je unicestwia"/1/; nacjonalizm zaś to potęga, jak wiele potęg,
> zbudowana na micie. Okazuje się tym samym, że nie istnieje tak zwana
> tożsamość narodowa - z obiektem tak pomyślanym jak naród nacjonalistów
> psychologicznie niepodobna się utożsamić. Wezwanie do utożsamienia
> natomiast, które stale do nas kierują, ujawnia niespójność tej
> ideologii: oto narody istnieją w przyrodzie - tak jak, choćbyśmy tego
> nie wiedzieli, istnieje w niej woda czy mech - i zarazem nie istnieją,
> gdy o nich zapominamy, tak jak nie istnieją niedoznawane uczucia. Na
> koniec wybiorę się w przyszłość, by na przekór rozpowszechnionemu dziś
> poglądowi powiedzieć, że nacjonalistyczny obraz świata zawiśnie
> niebawem w muzeum zbiorowych urojeń ludzkości.
Od razu mówię, że się na tym nie znam. Naród jako zbiorowość to
przedmiot abstrakcyjny, tutaj zaczyna się spór o uniwersalia i
uniwersalia faktycznie nie istnieją w sensie w jakim istnieją
przedmioty fizyczne, bo najprawdopodobniej wcale nie istnieją.
Ale naród + kultura to już = społeczeństwo i to już jest konkretny,
stosowany w danym momencie sposób organizacji narodu.
Lepszy lub gorszy, chciany lub niechciany przez większość.
> KRÓTKO O PRZYSZŁOŚCI
> Mitologia żyje dopóty, dopóki ma wyznawców. Ma zaś wyznawców dopóty,
> dopóki przysparza jakichś dóbr. Wiele tymczasem wskazuje na to, że w
> dzisiejszym świecie działanie z użyciem nacjonalizmu daje bilans
> niekorzystny- niesie więcej strat niż zysków.
> Ziemia zmalała i na naszych oczach maleje, a na malejącej Ziemi
> mieszka rosnąca na naszych oczach liczba ludzi. Oto świat nieodległej
> przyszłości: ludzie wędrują bez zasadniczych przeszkód po całej Ziemi
> w pogoni za dobrami należącymi do wspólnej puli dóbr. Do wspólnej puli
> należą też przekonania i narzędzia niezbędne w tym świecie do
> pomyślnego życia; przekonania i narzędzia regionalne stanowią
> cywilizacyjnie i społecznie marginalny folklor. Wszyscy są emigrantami
> i zarazem nikt nie jest emigrantem, wszędzie bowiem jest to samo.
> Konfliktów grożących temu światu, na czele z antagonizmem między
> sytymi a głodnymi, żaden nacjonalizm nie rozwiąże, staje się więc
> bezczynny, bo nie organizuje ani kooperacji, ani konkurencji.
>
> http://humanizm.free.ngo.pl/bohdan49.html
Jeżeli dinozaury wyginęły, to ludzie też mogą wyginąć. Tak to widzę.
Czarno może, ale niestety, jeżeli nie zaczniemy myśleć logicznie, to
taki będzie finał.
|