Data: 2003-01-07 08:41:10
Temat: Re: Narzekanie - czyli ulubiony temat wielu z nas
Od: Tinue <t...@w...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał/a
news:avd16r$fdk$1@news.onet.pl:
(...)
> lekarzami o zarobkach nie ma sensu. W każdym razie ja się już na taką
> dyskusję nie piszę. Piszę już, ponieważ w podobnych dyskusjach brałem
> wcześniej udział.
Wiesz, że włanie wzišłe udział w takowej? Siaki brak konsekwencji?
> Teraz chcę skomentować inny powód lekarskich narzekań, o którym na tej
(...)
> Dlatego osobiście dziwię się bardzo, gdy ciągle słyszę narzekania na
> ciężkie studia. Czy studia to kara?
Dwóch facetów wnosi kamienie pod stromš górkę. Jeden chce sobie wybudować
dom, a drugi po prostu to lubi. Pierwszy w końcu stawia sobie wymarzonš
chałupę, rozsiada się w swoim nowym salonie i stwierdza "To była piekielna
robota". A drugi się dziwi -- jaka robota?
Chcesz studiować -- studiuj dalej, kto Ci broni? Ale nie umniejszaj
osišgnieć innych.
> Czas na puentę. Życie nie jest bajką. Często jest bardzo trudne a
> nawet okrutne. Jednak, gdy jedna z najlepiej sytuowanych grup
> zawodowych w Polsce - jaką moim zdaniem są lekarze - narzeka ciągle na
> tej grupie na niskie płace, na trudne studia, na warunki pracy, na
> nieposłusznych pacjentów (delikatnie mówiąc), na ministra, i na mnie
> ;-), to może choćby tylko dla równowagi zaprośmy do tej dyskusji
> pielęgniarki, salowe, personel techniczny oraz pacjentów (emerytów,
> rencistów).
Wiesz co, we Ty mnie nie rozmieszaj z tš sytuowanš grupš zawodowš. Jako
żona lekarza kombinuję w supermarkecie jakby tu zrobić zakupy na tydzień za
50zł, bo znowu chłopu uczciwie wypracowanš pensję w ratach wypłacajš. Mój
maż dostaje za etat z dyżurami (3*tydzień od 7 do 20) 1300zł, a mi znajomi
na ulicy mówiš "Ale się ustawiła, lekarza podłapała"... Już mi się nie
chce tłumaczyć.
Chcesz opinię pielęgniarki? Moja Mama 31 lat zasuwała najpierw na izbie
przyjęć, potem na kardiologii, a na koniec na protetyce (gdzie na trzech
lekarzy przypadała jedna pielęgniarka), a gdy się z tego wszystkiego ciężko
rozchorowała to dostała 400 zł renty!
> Przepraszam szczerze tych lekarzy, którzy ciężko pracują i zachowują
> rozsądny umiar w narzekaniu a którzy poczuli się dotknięci moim
> postem.
Ja poczułam się dotknięta. I wiesz, co Ci powiem -- we id zdaj na AM,
wydział lekarski, postudiuj 6 latek, zrób staż, zdaj na rezydenturę,
wyspecjalizuj się, dostań za miesišc 1500 zł -- wtedy wróć i powiedz, jak
się czujesz. Tylko nie klnij za bardzo, dobrze?
A tymczasem przestań gadać o gruszkach na wierzbie, albo znajd sobie
lepszy obiekt -- może p'osłów, może dyrektorów spółek skarbu państwa, może
dyrektorów KCh -- przyczep się wreszcie do kogo, do kogo jest o co się
czepiać.
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
|