Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Spin" <h...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Natarczywy wzrok...
Date: 2 Mar 2004 21:53:09 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 44
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <c21hdu$k7g$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1078260789 15174 213.180.130.18 (2 Mar 2004 20:53:09
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Mar 2004 20:53:09 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.76.38.190, 192.168.243.39
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:259676
Ukryj nagłówki
> Tego dnia niezbedny okazal sie jak najszybszy zakup biletow MPK i karty do
> telefonu. W tym oto celu wybralam sie do lokalnego sklepu samoobslugowego,
> zabierajac ze soba towarzyszke. Wchodzac, doznalam dziwnego uczucia
> intensywnej obserwacji. Choc dookola mnie znajdywalo sie ok. 20 osob znalezc
> nie moglam owego natarczywego wzroku, przeszywajacego mnie do szpiku kosci.
> Podazajac dalej, w kierunku kasy stanelam oko w oko z przystojnym, wysokim,
> niebieskookim blondynem w plaszczu, ktory okazal sie być przyczyna
> nieprzyjemnego uczucia.
> Rzucilam mu mocne i glebokie spojrzenie. Stalismy tak przez chwile, lecz
> moj wzrok skupil sie juz na kasie sklepowej, pozostajac obojetnym. Ja zas
> sama jako ostatnia stojaca w kolejce czekalam na swa kolej. Owy
> mezczyzna,odkad weszlam do sklepu nie ruszyl sie ani przez chwile. Stal tak
> przez minut dziesiec. Podczas krotkiej konwersacji z ekspedientka chlonal
> kazde me slowo, jakgdyby chcial zatrzymac je w sobie na wiecznosc. Dokonalam
> zakupu, wychodzac ze sklepu popatrzylam na niego raz jeszcze- wciaz przy
> regale sklepowym, zamyslonego. Gdy opu?ciłam budynek, rzucilam do kolezanki:
> -Widziała? tego przystojnego blondyna przy regale sklepowym?
> - Bynajmniej, nie zwrocilam uwagi...
> W mojej glowie zrodzila sie mysli, iz owy mezczyzna byl wylacznie
> odwierciedleniem mych najskrytszych pragnien, paranoicznym wytworem
> umyslu...
> Minely 2 miesiace..., ja zas pomimo uplywu czasu wciaz o nim mysle... i
> myslec bede...
faceci tak mają;
jak dostaną strzała to nie mogą się oderwać;
w sumie to normalne, być może "men" był interesujący,
być może miał magnetyczną osobowość i być może chciał Cię zjeść...
i pewnie Ciebie też trochę ogłuszyło;
i nie możesz zapomnieć.
myślę, że żadnej magii tu nie ma.
spin
>
> --
> |----BRUNETKA----|
> Pasjonatka ryb z obu Ameryk..
> gg: 4677283
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|