Data: 2010-05-12 09:13:15
Temat: Re: Nerwica lękowa
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> E.W. pisze:
>> W dniu 2010-05-12 10:32, Marchewka pisze:
>>
>>>> Jutro mam wizytę u psychiatry. Ostatnie leki źle na mnie działały,
>>>> może przypisze inne.
>>>
>>> A jakie leki bralas?
>>
>>
>> W grudniu miałam takie akcje z kołatanie serca i niepokojem -
>> sporadycznie mi się zdarzały, ale poszłam do lekarza.
>> Przypisał mi sulpiryd i mirzaten. Brałam 3 miesiące. Zatrzymał mi sie
>> okres, dostalam mlekotoku, zrobiłam badania - skierowali mnie na
>> rezonans głowy z podejrzeniem makrogruczolaka przysadki. Przysadka
>> jest ok. dostalam dostinex na zbicie prolaktyny, odstawiłam leki i po
>> 3 dniach zaczął się koszmar z budzeniem w środku nocy, zlana potem i
>> lękami. Cała jestem rozdygotana od wewnątrz.
>> Znalazłam psychiatrę z prawdziwego zdarzenia - przypisala parogen, ale
>> po nim mialam zawroty głowy, słabość, źle widzialam, nie mogłam dobrze
>> mówić.
>> Teraz nie biorę nic oprócz persenu forte ale to slabo działa.
>> Wiem, że powinnam iść na psychoterapię - życie mnie nie oszczędzało :(
>>
>>
>> E.W.
>
> No cóż, przykro mi, nie wiedziałem, że aż tak z Tobą źle.
> W związku z tym cofam to co napisałem o marchewce.
> Zdecydowanie powinnaś z nią porozmawiać.
> Ostatni jej przypadek tutaj już chyba po kilku zdaniach
> chciał skończyć ze sobą.
Piszesz o sobie, pimpus? Gdybys skonczyl ze soba na tej grupie, czyli
wiecej tu nie pisal, z pewnoscia nikt by nie tesknil.
I.
|