Data: 2002-03-24 20:11:08
Temat: Re: Neurotyczka
Od: "lazash" <l...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7l5fs$5aa$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik lazash <l...@p...com>:
> > > KAZDY ma jakas
> > > osobowosc - Ty akurat zalezną (jak ogromna czesc kobiet) i jaki
problem
> w
> > > tym widzisz?
> >
> > Przecież powiedziała, że "ciężko się żyje komuś zależnemu".
> > Jak dla mnie to wystarczający powód, żeby próbować to zmienić,
> > albo przynajmniej żeby widzieć w tym problem, nie uważasz?
>
> Wiem jak sie zyje z osobowoscia zalezna, bo sama taka mam. I nie to jest
> problemem. Jak pisalam kazdy ma jakas osobowosc, co nie znaczy, ze kazdemu
> ciezko sie z tym zyje. Sama osobowosc nie jest problemem, problemem moze
byc
> to jak sobie ze swoimi cechami radzimy. I rozczaruje Cie - przedmowczyni
> osobowosci raczej sobie nie zmieni, moze sie za to uczyc lepiej
> dzialac/rozwijac w ramach swoich ograniczen i uzdolnien.
Faktycznie trudno byłoby zmienić całą osobowość. Natomiast
jeżeli weźmie się pod uwagę, że jest ona determinowana nie tylko
przez geny, ale także przynajmniej częściowo kształtowana przez
środowisko, w którym się żyje, to oczywistym jest, że można
"zmodyfikować" niektóre jej cechy. To, że ktoś ma predyspozycje
genetyczne do tego, żeby łatwo się uzależniać, wcale nie oznacza,
że musi stać się osobą pokroju "żony alkocholika", a nawet jeżeli
w wyniku niesprzyjających okoliczności (np. nieszczęśliwe dzieciństwo)
do tego dojdzie zawsze można to odkręcić. Tak przynajmniej uważam
na podstawie własnego przykładu... choć nie jestem żoną alkocholika;)
>
> > A poza tym co bycie kobietą ma wspólnego z osobowością zależną?
> > Bo to, że statystycznie może byc więcej kobiet z tego typu problemami
> > niż mężczyzn to IMHO zupełnie inna sprawa.
>
> Poszukaj sobie informacji na ten temat, jesli te zaleznosci Cie intryguja.
> Ja wiem o statystyce, mam swoje obserwacje i przemyslenia, ale nie czuje
> powolania do dzielenia sie - za malo czasu i checi, za ubogi jezyk ;)
Nie to nie... ale moim skromnym zdaniem statystyka niewiele dowodzi,
co najwyżej może posłużyć do obserwacji skutków, ale nie wyjaśnia
przyczyn....
pozdr.
lazash
> Powodzenia
> Melisa
>
>
>
|