Data: 2008-01-22 14:01:04
Temat: Re: Niby w małżeństwie a jednak osobno:(
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "waspa" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:47877406-670d-4e73-bd2e-e9d4f73a42de@c4g2000hsg
.googlegroups.com...
On 22 Sty, 13:00, "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> wrote:
> Użytkownik "waspa" :
>>
>> > Mąż żyje swoim życiem, ja stoję z boku.
>>
>> A nie masz swojego życia ?
>
> Może to głupie ale...chyba nie.
> Jedno z dzieci wymagało przez wiele lat szczególnej opieki. To
> spowodowało, że wypadłam z rynku pracy. Dyplom już dawno schowałam do
> szuflady. Mąż jest typem pracoholika, zawsze miał za mało czasu na
> pomoc w domu.
[ciach]
> Jestem osobą zamkniętą w sobie. Mam kłopoty z otwartością przy
> dłuższej znajomości. Znajomych na "dzień dobry" mam wielu, takich do
> spotkania przy kawie już nie. Po prostu nawet nie mam kiedy ich bliżej
> poznać.
[ciach]
> Nie jestem osobą, która stoi w miejscu. Mam przerwę w pracy ale nie
> siedziałam przez ten czas bezczynnie. Jestem zadbana, czy
> atrakcyjna...tego nie wiem.
> Gdzie w takim razie tkwi problem?
Hobby jakieś może.
Qra, i nie będę analizować powodów odsunięcie męża
|