Data: 2000-10-13 14:28:04
Temat: Re: Nic nie warta
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wydaje mi się ,że z pośród osób,
> które szukają pomocy, akceptacji na liście ty najlepiej potrafisz
> wydobyć to co ci leży na sercu. Inni (w tym ja) wypadają w porównaniu
> z tobą bardzo żałośnie: przeważnie są nudni, płaczliwi, mało
> przekonywujący.
Wydaje mi sie, ze jest wrecz przeciwnie. Jestem bardzo zalosna piszac tak
jak pisze :-(.
> Do napisania takiego listu potrzeba dużo gniewu, agresji ale i dużo
talentu.
Co do agresji i gniewu, to sie zgadzam, ale do talentu to nie. Gdy tak pisze
jak pisze, to jestem wtedy do tego stopnia wsciekla, ze az sie trzese z
nerwow. Gdy jestem spokojna, to nie potrafilabym tak napisac, musialabym
poswiecic nad tym wiele czasu, aby wyszlo cos podobnego, ale to by bylo
wtedy pozbawione calkowicie sensu.
> Ja czuję się czasami podobnie jak ty ale nie potrafię tego przekazać w
> słowach.
To dobrze, że nie okazujesz swoich uczuć w podobny sposób do mojego.
Zazdroszczę Ci, że potrafisz nie pisać podobnie jak ja, bo ja niestety
czasem naprawdę tego potrzebuję :-(. To jest dla mnie niemal jak narkotyk.
Ania
|