Data: 2002-03-29 23:18:36
Temat: Re: Nie cierpie Swiat !
Od: u...@w...pl (Ula Michta)
Pokaż wszystkie nagłówki
A ja w tym roku po raz pierwszy postanowiłam inaczej niż było dotąd.
Jako że młodsze dziecię ma dopiero 2,5 m-ca postanowiłam, ze z tego powodu
nie mam czasu i nie będę szaleć przedświątecznie.
Okna umyłam 2 tygodnie temu, ogólnie sprzątam raczej na bieżąco, więc
porządek niby jest.
Dzisiaj byliśmy na rodzinnym spacerku. Mąż dopiero teraz pojechał do
super-marketu na zakupy (nie znoszę zakupów). Jutro zabiera synka i
jadą na wycieczkę w góry. Ja mam w tym czasie coś upiec i zrobić jakąś
sałatkę. W niedzielę idziemy na śniadanie i obiad do rodziców (jakoś
przetrwamy te różne wymuszone sytuacje). W
poniedziałek moze ktoś wpadnie do nas na kawkę. A poza tym ma być ładna
pogoda, więc będziemy z naszymi dzieckami chodzić, chodzić, chodzić...
Zapowiada się spokojnie - poraz pierwszy odkąd jestem mężatką (czyli od 8
lat).
I naprawdę zaczyna mi się podobać :-)
Chyba spróbuję przed Gwiazdką podejść do rzeczy podobnie.
Ale jak czytam o świętach w górach, to zazdroszczę...
Dobrze, że u nas przy dobrej pogodzie góry z balkonu widać, choć to nie
Tatry, niestety ;-(
Ula
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina
|