Data: 2002-03-30 20:45:34
Temat: Re: Nie cierpie Swiat !
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:i44caukh0jodo8tkpgc3q0onr1prl5d3j7@4ax.com...
> Dnia Sat, 30 Mar 2002 13:18:09 +0100, podpisując się jako "Sasanka"
> <s...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
> Mi sie nie chce nawet do wlasnej matki jechac ;(
> Szlag by trafil te swieta i juz.
>
> Marzena ktora nie zrobila ani jednej pisanki i nie byla nawet swiecic
> jajcow.
My już dzisiaj mieliśmy świątecznego zgrzyta. Cały tydzień rodzinnie
walczyliśmy z rotawirusem, którego nam "sprzedali" teściowie. Wczoraj
zadzwoniła teściówka, że wpadnie na chwilkę przynieść dzieciom baranka,
owies, kurczaki i takie tam duperele. Mieszka niedaleko to załatwi to przy
okazji zakupów.
Dzisiaj to był pierwszy dzień kiedy wszyscy w końcu czuliśmy się w miarę
dobrze, choć na różnym stopniu diety. Po 13 zatelefonowała mamuśka mojego
męża i zapowiedziała się z teściem o 15.30 z wizytą. Mojego TŻ wkurzyło to
maksymalnie. Nie starał się zupełnie tego ukrywać, aż mi było głupio. On
jednak twierdzi, że jesteśmy dorośli i mamy prawo decydować kiedy chcemy i
możemy podejmować gości (obejmuje to także jego mamusię).
Jutro mamy być u nich na podwieczorku, więc argument nie widzenia się z
wnukami odpada.
Blanka
Z jajami święconymi, ale z żarciem zupełnie nie świątecznym
b...@p...onet.pl
|