Data: 2002-04-01 16:51:15
Temat: Re: Nie cierpie Swiat !
Od: "Rena" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ok, argument z rodzicami rozumiem. ale ta reszta? nie rozumiem, dlaczego
> ludzie na sile (nie wiem, jak jest w twoim przypadku, ale w wielu tak
jest)
> utrzymuja kontakty z rodzina, z ktora sie nie rozumieja, nie przyjaznia i
> nie lubia.
no wiec argument z rodzicami przewazyl, reszta rodziny byla u nich. ja nie
utrzymuje z nikim konktaktu na sile, ale mam jeszcze rodzinnego meza, ktory
uwielbia swoja rodzine, a ja musze mu towarzyszyc i cierpiec. ze swojej
strony rodzinnej utrzymuje konktakt tylko z tymi, ktorych lubie i szanuje,
ale na uczucia meza nie mam wplywu.
|