Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!domek.s
lodki.domek!kkulpa
From: k...@k...net (Katarzyna Kulpa)
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Nie cierpie Swiat !
Date: 3 Apr 2002 14:42:09 GMT
Organization: Domek slodki domek
Lines: 62
Message-ID: <s...@o...slodki.domek>
References: <a814so$vmm$1@news2.ipartners.pl> <a87j26$rt7$3@news.tpi.pl>
<s...@o...slodki.domek> <a89c3n$2tp7$1@pingwin.acn.pl>
<s...@o...slodki.domek> <a8c6cc$rse$1@news.gazeta.pl>
<s...@o...slodki.domek> <a8ef25$1le$1@news.tpi.pl>
<a8ek5u$20i$1@news.gazeta.pl> <s...@o...slodki.domek>
<a8eol2$l50$1@news.tpi.pl> <s...@o...slodki.domek>
<a8epur$5gv$1@news.tpi.pl> <s...@o...slodki.domek>
<a8evad$t0h$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: obora.slodki.domek
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: slrn/0.9.6.4 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:8012
Ukryj nagłówki
On Wed, 3 Apr 2002 15:22:29 +0200, Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
wrote:
: Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w
: wiadomości news:slrnaalvm5.1d7.kkulpa@obora.slodki.domek...
: > [...]
: > jesli za duzo pali, to wystawic na balkon. serio :)
:
: Nie bardzo :) Po pierwsze - kot. Po drugie - wtedy gada z
: balkonu, a potem się sąsiedzi patrzą bardzo dziwnie. Więc jest
: wystawiana do łazienki. Tylko nie zamyka za sobą drzwi. A jak ja
: zamykam, to otwiera z powrotem. Bezpośrednia uwaga dociera na
: pięć minut, potem się po prostu zapomina i apiać. Zresztą sam
: dym to jedna kwestia, a suszenie ręcznika po kąpieli na oparciu
: kanapy, zmiatanie popiołu, który via rękaw niechcący się
: przetransportował na biały obrus i wypalona w podłodze dziura...
;-)))))))))
rozumiem, ze wam do smiechu nie bylo, ale to jest niesamowite :)
zwlaszcza to gadanie z balkonu i biedni sasiedzi...
: Nie ma sposobu. Uwierz. To się ciągnie od lat i wszystkie
: sposoby świata zostały wypróbowane (oprócz jednego - kiedyś się
: wkurzę, oleję konwenanse i uczucia i w domu rodziców zrobię
: ciotce karczemną awanturę, bo chyba inaczej się naprawdę nie da;
: jak się obrazi, to trudno, dobrze, że na mnie, a nie na moją
: mamę).
myslisz, ze awantura poskutkuje? bo z tego co piszesz wynika,
ze to raczej niereformowalne.
: Ja w pewnym sensie rozumiem, skąd się bierze takie zachowanie
: (mój ojciec mówi na to "choroba sieroca") i z jednej strony
: współczuję, ale z drugiej nie mieści mi się w głowie, jak można
: do tego stopnia nie panować nad sobą i nie rozumieć, że się
: tylko pogarsza własną sytuację.
a ktos ciotce powiedzial wprost i stanowczo (i odpowiednio glosno), zeby
mowila o dwa tony ciszej i zamykala te lazienke? bo moze sama nie zdaje
sobie sprawy, jak jest odbierane jej zachowanie.
: > taka
: > trajkoczaca ciocia musi byc strasznie zabawna.
:
: Ani trochę. Ale jak chcesz, to Ci mogę wypożyczyć na parę dni :)
o nie, dziekuje bardzo :)
: > a ta ciocia siedzi caly dzien? to rzeczywiscie moze byc trudne
: do
: > wytrzymania. a nie daloby sie ograniczyc czasu?
:
: Całe trzy dni. Raczej nie. Kiedyś jeszcze ojciec wyciągał ciotkę
: na spacery, ale od pewnego czasu jest niezbyt zdrowa (dziwne -
: przy trzech paczkach papierosów dziennie...), więc nawet to
: odpada. A nawet przy podziale "odsłuchu" na kilka osób jest to
: nie do wytrzymania.
zrobcie z tych trzech dni jeden. w koncu wasze zdrowie tez sie liczy!
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|