Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nie jestem zdziwiony.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie jestem zdziwiony.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2009-12-12 12:15:36

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Dec 2009 01:25:57 +0100, Jadrys napisał(a):

> W dniu 2009-12-09 13:33, XL pisze:
>> Dnia Tue, 08 Dec 2009 23:02:47 +0100, Jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:42:06 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Dnia Sun, 6 Dec 2009 14:11:30 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> Chiron do Jadrysa:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą- bo
>>>>>>> czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej? To nawet nie
>>>>>>> jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji
>>>>>>> miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych psychicznie
>>>>>> i biologicznie facetów.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>>>>
>>>>>
>>>> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>>>>
>>>>
>>> Też tak myślę, - u mężczyzn z szczególnymi preferencjami... Najwyraźniej
>>> przez to nabrał "obrzydzenia".
>>>
>> Na pewno go to nie zabije, a raczej wzmocni :->
>>
>
> Ale ile prawdziwej (dla niego) przyjemności go ominie.

Prawdziwa (dla niego) przyjemność go nie ominęła, co to to na pewno.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2009-12-12 12:57:35

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hfunt4$gc$1@news.onet.pl...
>W dniu 2009-12-08 23:35, Chiron pisze:
>> Pozwól, że podsumuję: opowiadałem kiedyś, jak wraz z synem spotkaliśmy
>> parę z jego roku (hetero)- całujących się, a ja go zapytałem, jak by
>> zareagował, gdyby to np było 2 jego kolegów z roku. W tym poście, do
>> którego się odniosłeś- w skrócie odniosłem się tylko do tej opowieści.
>> Rzeczywiście- nie napisałem dokładnie o co chodzi- powołałem się na
>> pewną, opowiedzianą wcześniej historię- ale założyłem, że piszę do ludzi,
>> którzy:
>> znają- opowiedzianą i przedyskutowaną tu na grupie historię, albo (i)
>> dysponują odrobiną niezbędnej wyobraźni- i będą wiedzieli, że chodzi tu o
>> parę homo, którą np się obściskuje publicznie. Przecież inaczej raczej
>> nie miało by to sensu- skąd niby wiadomo, czy oni są homo- skoro po
>> prostu ze sobą siedzą na ławce?
>
> Albo się trzymają za ręce.
> Nic wcześniej nie czytałem o gejach obłapujących czy całujących się.
>
>> Jednak- napisałem wyraźnie o obrzydzeniu. Przy czym ta historia z synem-
>> i jej zrozumienie przez Ciebie- IMO ma tu drugorzędne znaczenie-
>> wyglądało to tak:
>>
>> Ja- piszę, że odczuwam obrzydzenie na widok pary homo.
>> Ty- stwierdzasz, że wobec tego jestem idiotą i homofobem.
>
> Potwierdzam.
>
>> Ja- zdziwiony- pytam, czy mogę czuć obrzydzenie np na widok dużego,
>> włochatego pająka- i czy z tego wynika, że jestem idiotą
>> Ty- stwierdzasz, ze to było by grube nadużycie, ale na pewno jestem
>> arachnofobem
>> Ja- oznajmiam, że po pierwsze- nie bojęsię pająków- więc napewno żaden ze
>> mnie arachnofob,
>> Ty- stawiasz tezę, że ktoś, kto czuje obrzydzenie- to czuje też strach,
>> więc jest arachnofobem
>
> Potwierdzam, - akurat w tym przypadku wstręt= arachnofobia.
>
>> Ja- (teraz)- brzydzę się kału, ale wcale go się nie boję.
>
> Czyżby? Czego się brzydzisz w g..nie? Czy nie raczej obawiasz (boisz) sie
> wdepnięcia w nie? i ubrudzenia sobie buta, i tego że w trakcie
> oczyszczania tegoż buta chwycisz jakąś france, jakiś zarazek, czy jajeczko
> tasiemca uzbrojonego?
> Powiem ci - obawa (lęk) tkwi w twojej podświadomości.
>
>> Brzydzę się dużych, włochatych pająków- choć też we mnie nie wzbudzają
>> strachu. Boję się lwów, tygrysów- ale się ich nie brzydzę. Twoją tezę
>> uważam za:
>> 1. nieprawdziwą- co jest wręcz oczywiste
>> 2. kłamliwą- bo celowo starasz się zapewne zamaskować sytuację, w której
>> wyszedłeś na durnia.Bo skoro z tego, że czuję obrzydzenie do pająków nie
>> wy nika (Twoim zdaniem) wcale, że jestem idiotą (wręcz uznajesz to za
>> nadużycie)- to dlaczego niby miało by wynikać to z obrzydzenia na widok
>> pary homoseksualnej? Potrafisz to wykazać?
>
> Tylko idiota może czuć wstręt do swoich bliźnich. Mówię tu o bliźnich
> wyglądających estetycznie, i nie zachowujących się obscenicznie. O niczym
> takim nie pisałeś w swoim poście. Była mowa o wstręcie tylko ze względu na
> ich przypadłość.
>
>> Ba! Nawet nie wynika z tego, że jestem homofobem- a tylko człowiekiem,
>> odczuwającym wstręt na widok (tak naprawdę) karesów homoseksualnych. Skąd
>> się ta abominacja u mnie wzięła? Nie wiem. Ze strachu nie. Jak Ci
>> pisałem- nie boję się ich. Czy to w ogóle ma znaczenie?
>
> Myślę że z obawy że oni kiedyś będą ci mogli dorównać w przywilejach, może
> z obawy że twój potomek też się okaże być homoseksualistą itp.
>
>> Znaczenie ma to, że dla Ciebie człowieka czującego wstręt do pająków
>> idiotą w żadnym razie nazwać nie można, a czującego obrzydzenie do
>> homoseksualistów- jak najbardziej. To ja ponawiam pytanie:
>> z jakiej racji?!
>
> Z racji wynaturzenia. Nie jest chyba normalne czuć wstręt (obawę) do ludzi
> nie mogących ci zrobić nic złego.
>
>>
>>
>> Ty- zacytuję:
>> "Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
>> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że jest
>> to zdrowy odruch.Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak
>> na to zasłużyłeś."
>> Jeszcze raz pytam- czym zasłużyłem?!
>
> Swoim wynaturzeniem.
>
>>
>>
>>
>> Ja- zapytałem, :kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie
>> skazywać i stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok?
>> Jakim prawem?!
>> Ty odpowiedziałeś:"Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi
>> pozwala osądzić ciebie".
>>
>> Jadrysie- wyrażanie- publiczne czy prywatne swojej opinii NIGDY nie
>> upoważnia kogokolwiek do osądzania drugiego człowieka. Czy to naprawdę
>> dla Ciebie zbyt trudne? Pewno tak, poza tym- żeby przeprosić kogoś,
>> trzeba mieć zdolność honorową. Nawet nie pytam, czy czytałeś
>> Boziewicza...
>
> Wyrażając swoją opinię publicznie naraziłeś się na jej (ciebie) publiczną
> ocenę. I ja osadziłem ciebie, i to nie w swoim imieniu, ale w imieniu
> tych pogardzanych przez ciebie homoseksualistów do których to czujesz
> niczym nie usprawiedliwione wstręt.
>
>>
>> p.s.
>> ogromna prośba:
>> kontynuuj proszę to, co rozpocząłeś: jak ktoś coś pozytywnego o mnie
>> napisze- to Ty zaraz gromko zaprzeczaj:-)
>> --
>> Serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>>
>
> Ok. - masz to jak w banku, tym bardziej że będę pisał prawdę. A prawda
> jest taka że jak na razie to nic pozytywnego w tobie nie dostrzegłem.
>

Jadrysie, pytanie jest konkretne- a Ty- mam takie głębokie przekonanie-
unikasz na niego odpowiedzi, a właściwie zamiast odpowiedzi stwierdzasz
autorytatywnie: "no bo tak"- czyli jak blondynka ze słynnych dowcipów.
Czekam na konkretne argumentu: dlaczego w żadnym razie nie można
nazwaćidiotą człowieka, króy czuje wstręt do wielkich, włochatych pająków, a
można (a nawet należy) takiego, który czuje wstręt na widok pary
homoseksualnej? Proszę to uzasadnić logicznie.
Kolejna sprawa- która oczywiście tylko służy zaciemnieniu wszystkiego- byle
tylko byś się nie przyznał, ze nie miałes racji- obrzydzenie. Stawiasz
wyraźnie tezę, że KAŻDE obrzydzenie bierze sięz lęku, co bzdurą ewidentną
jest- a także- NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z ODPOWIEDZIĄ NA MOJE PYTANIE. I
tak np wstręt do odchodów występuje także u plemion zwanych przez
europejczyków "prymitywnymi"- choć o Pasteurze nikt tam nie słyszał. Różne
bywają tego obrzydzenia przyczyny- w naszej kulturze często przyjmuje się,
że jest ono wyuczone przez matkę- to ona uczy dziecko wstrętu do własnych
odchodów. Nie: STRACHU np przed zarażeniem się czymś. Uczą tego także matki,
które nawet nie przypuszczają, że kałmoże być źródłem różnych chorób (a są
takie).
Dokąd nie odpowiesz na moje pytanie i nie wyjaśnisz swojej obelgi
skierowanej do mnie- z tobą EOT.

p.s.
oczywiście- popatrz powyżej- choćby wczoraj, przedwczoraj ludzie pisali
pozytywnei o mnie. Zapraszam do zmasowanych zaprzeczeń.

--
serdecznie pozdrawiam

Chiron



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2009-12-12 13:49:45

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

I jeszcze jedno- proszę o uzasadnienie tego, co napiszę- bo w świetle twoich
tez raczej uzasadnićsię nie da:
czuję obrzydzenie do włochatego pająka. Twierdzisz, że ze strachu. Jednak
gdyby go uśpiono, i mógłbym go bezpiecznie dotknąć- też bym tego nie zrobił-
obrzydzenie. Jednakże ze strachu przed tygrysem czy lwem w żadnym razie u
mnie nie wynika obrzydzenie (jak to w świetle twoich tez wyjaśnić?)- gdybym
np zobaczył uśpionego tygrysa- z wielką chęcią, BEZ OBRZYDZENIA bym go
pogłaskał. Wyjaśnisz to?

--
serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2009-12-28 12:23:12

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-12-12 13:57, Chiron pisze:
>
>>
> Jadrysie, pytanie jest konkretne- a Ty- mam takie głębokie przekonanie-
> unikasz na niego odpowiedzi, a właściwie zamiast odpowiedzi stwierdzasz
> autorytatywnie: "no bo tak"- czyli jak blondynka ze słynnych dowcipów.
> Czekam na konkretne argumentu: dlaczego w żadnym razie nie można
> nazwaćidiotą człowieka, króy czuje wstręt do wielkich, włochatych pająków, a
> można (a nawet należy) takiego, który czuje wstręt na widok pary
> homoseksualnej? Proszę to uzasadnić logicznie.
>

Ponieważ twój wstręt do pająków można w sensowny sposób uzasadnić, - ty
się ich boisz, obawiasz że któryś może być jadowity, że przenosi jakąś
chorobę.. Np. ja czuję przeogromny wstręt to tasiemców, kiedyś nawet się
porzygałem widząc pasożyta który wyszedł z psa. Więc myślę że i mój i
twój wstręt bierze się ze strachu (obawy).. Ale zaiste nie ma żadnego
usprawiedliwienia dla twojej manifestacji obrzydzenia wobec
homoseksualistów. - Są to ludzie którzy w niczym ci nie zagrażają.
Więc wg. mojej oceny w pełni zasługujesz na miano homofobicznego idioty.

> Kolejna sprawa- która oczywiście tylko służy zaciemnieniu wszystkiego- byle
> tylko byś się nie przyznał, ze nie miałes racji- obrzydzenie. Stawiasz
> wyraźnie tezę, że KAŻDE obrzydzenie bierze sięz lęku, co bzdurą ewidentną
> jest- a także- NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z ODPOWIEDZIĄ NA MOJE PYTANIE. I
> tak np wstręt do odchodów występuje także u plemion zwanych przez
> europejczyków "prymitywnymi"- choć o Pasteurze nikt tam nie słyszał. Różne
> bywają tego obrzydzenia przyczyny- w naszej kulturze często przyjmuje się,
> że jest ono wyuczone przez matkę- to ona uczy dziecko wstrętu do własnych
> odchodów. Nie: STRACHU np przed zarażeniem się czymś. Uczą tego także matki,
> które nawet nie przypuszczają, że kałmoże być źródłem różnych chorób (a są
> takie).
> Dokąd nie odpowiesz na moje pytanie i nie wyjaśnisz swojej obelgi
> skierowanej do mnie- z tobą EOT.
>
Cóż ja ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba tylko mogę podtrzymać swoje
zdanie, - wstręt wynika ze strachu, z obawy.. I to czy ci to ktoś
zaszczepił czy sam nabrałeś takich odruchów nie ma zadnego znaczenia dla
sedna twojego problemu.

> p.s.
> oczywiście- popatrz powyżej- choćby wczoraj, przedwczoraj ludzie pisali
> pozytywnei o mnie. Zapraszam do zmasowanych zaprzeczeń.
>
>

Ci twoi "klakierzy" to niestety też tacy jak i ty homofobiczni
radykałowie..


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2009-12-28 12:24:12

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-12-12 14:49, Chiron pisze:
> I jeszcze jedno- proszę o uzasadnienie tego, co napiszę- bo w świetle twoich
> tez raczej uzasadnićsię nie da:
> czuję obrzydzenie do włochatego pająka. Twierdzisz, że ze strachu. Jednak
> gdyby go uśpiono, i mógłbym go bezpiecznie dotknąć- też bym tego nie zrobił-
> obrzydzenie. Jednakże ze strachu przed tygrysem czy lwem w żadnym razie u
> mnie nie wynika obrzydzenie (jak to w świetle twoich tez wyjaśnić?)- gdybym
> np zobaczył uśpionego tygrysa- z wielką chęcią, BEZ OBRZYDZENIA bym go
> pogłaskał. Wyjaśnisz to?
>
>

To proste, - wstręt to utajony strach, w bardzo wielu przypadkach -
strach przed nieznanym..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2009-12-28 12:25:14

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-12-09 13:34, XL pisze:
> Dnia Tue, 08 Dec 2009 23:03:49 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> Chiron pisze:
>>
>>> Użytkownik "Jadrys"<C...@y...com> napisał w wiadomości
>>> news:hflagt$vu5$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Prawda jest tylko jedna. Wasze jest tylko zakłamanie i różnego
>>>>>>>> rodzaju fobie..
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> A ja nadal mam nadzieję, że odpowiesz mi na moje pytanie.
>>>>>>> Przypomnę: jeśli na widok czarnego, włochatego pająka poczuję
>>>>>>> obrzydzenie- i napiszę o tym na grupie- czy Twoim zdaniem ktoś
>>>>>>> mnie może nazwać idiotą? Czy ma do tego prawo? Dlaczego ma (lub
>>>>>>> dlaczego nie ma)?
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Raczej większość grupowiczów (łącznie ze mną) nazwie cię
>>>>>> arachnofobem, a nie idiotą. W tej sytuacji przypisywanie ci miana
>>>>>> idioty byłoby sporym nadużyciem.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Dobrze. Jednak zauważ, że fobia to lęk. Ja nie odczuwam lęku- tylko
>>>>> obrzydzenie. Podobnie jak na widok kupy. Dlatego arachnofob- też nie
>>>>> jest tu właściwym określeniem, zgoda? Po prostu- brzydzę się
>>>>> włochatych pająków- i już. Wielu ludzi się brzydzi. To wcale nie
>>>>> jest nienormalne. Oczywiście- sam też napisałeś- że grubym
>>>>> naduzyciem było by nazwanie mnie idiotą.
>>>>> Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą-
>>>>> bo czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej?
>>>>> To nawet nie jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)-
>>>>> no to z jakiej racji miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>>>
>>>>>
>>>> A czyż obrzydzenie nie bierze się z lęku, z obawy?
>>>>
>>> Nie- to nadużycie. MOŻE brać się z lęku- nie musi. Ja nie obawiam się
>>> homoseksualistów- raczej socjalistów, więc w tym sensie jestem
>>> komuchofobem. Cały czas więc piszemy o obrzydzeniu- WYŁACZNIE.
>>>
>> Myślę że jednak się w podświadomości obawiasz homków.. Twój strach sie
>> bierze z obawy że oni za pomocą "socjalistów" dorównają w pozycji
>> społecznej parom heteroseksualnym..
>>
>>
>>>
>>>> Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
>>>> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że
>>>> jest to zdrowy odruch.
>>>> Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to
>>>> zasłużyłeś.
>>>>
>>> Opisywałem dokładnie sytuację z OBŁAPYWANIEM. Jak mi się będzie
>>> chciało, to Ci mogę wpastować tego posta.
>>>
>> To ja wkleję twoje słowa:
>>
>> " Kiedyś na tej grupie opowiedziałem, jak odwołałem się do- moim
>> zdaniem- naturalnej reakcji człowieka zdrowego (mojego syna) na widok
>> pary homo-. Obrzydzenie."*
>>
>> Gdzie tu jest mowa o obłapywaniu?
>>
>>
>>> Tylko mam pomysł, że i tak nie przeprosisz. Poza tym- kto Ciebie
>>> uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie skazywać i stwierdzać, ze na
>>> coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok? Jakim prawem?!
>>>
>>>
>>>
>> Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi pozwala osądzić ciebie.
>>
>>
>>
> Czyli prawem kaduka.
>
>

Wcale nie, - niezbywalnym prawem do oceny postępowania osoby
publicznej. A Chiron wyrażając swoją opinię publicznie sam się naraził
na ocenę swojej postawy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2009-12-28 12:26:05

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-12-12 13:15, XL pisze:
> Dnia Sat, 12 Dec 2009 01:25:57 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> W dniu 2009-12-09 13:33, XL pisze:
>>
>>> Dnia Tue, 08 Dec 2009 23:02:47 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:42:06 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Sun, 6 Dec 2009 14:11:30 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>> Chiron do Jadrysa:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą- bo
>>>>>>>> czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej? To nawet nie
>>>>>>>> jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji
>>>>>>>> miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych psychicznie
>>>>>>> i biologicznie facetów.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>> Też tak myślę, - u mężczyzn z szczególnymi preferencjami... Najwyraźniej
>>>> przez to nabrał "obrzydzenia".
>>>>
>>>>
>>> Na pewno go to nie zabije, a raczej wzmocni :->
>>>
>>>
>> Ale ile prawdziwej (dla niego) przyjemności go ominie.
>>
> Prawdziwa (dla niego) przyjemność go nie ominęła, co to to na pewno.
>

No nie wiem... :-\

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2009-12-28 12:27:01

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-12-09 18:17, Magdulińska pisze:
> Użytkownik "Jadrys"<C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:hflajr$vu5$3@news.onet.pl...
>
>> Magdulińska pisze:
>>
>>>
>>>>
>>> Chiron jest super facet.
>>> Pełna kultura.
>>>
>>>
>> Dobry żart.
>>
> No też coś!
>
>

Naprawdę sądzisz że ktoś kulturalny pisałby publicznie o obrzydzeniu do
drugiego człowieka?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2009-12-29 03:32:18

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jadrys wrote:
...

>>>> Tylko mam pomysł, że i tak nie przeprosisz. Poza tym- kto Ciebie
>>>> uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie skazywać i stwierdzać, ze
>>>> na coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok? Jakim prawem?!

>>> Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi pozwala osądzić
>>> ciebie.

>> Czyli prawem kaduka.

> Wcale nie, - niezbywalnym prawem do oceny postępowania osoby
> publicznej. A Chiron wyrażając swoją opinię publicznie sam się
> naraził na ocenę swojej postawy.

Słusznie. Za swój wizerunek każdy sam odpowiada. Potwierdza to znane i
niekwestionowane przysłowie: "Jak cię widzą, tak cię piszą." :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] Nie dajcie się zwieść...
koncercik
Moja misja
Did you know?
Re: Do Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »