Data: 2016-06-05 01:07:20
Temat: Re: Nie masz kasy? OSZCZEDZAJ chocbys mial glodowac!
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-06-05 00:38, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:nivie2$3h1$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 04.06.2016 o 20:56, Pszemol pisze:
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>
>>> Ale chyba nie o to chodzi w życiu? Dzieci będą dorosłe, będą
>>> miały swoje życie, swoją pensję, swoje dzieci - gdzie sens
>>> w odwlekaniu życia na starość??
>>
>> No proszę! A jaki sens jest w ciągłym oszczędzaniu i ciułaniu,
>> odmawianiu sobie wszystkiego i ograniczaniu?
>> Przecież od tego wyszedłeś.
>
> Chyba teraz popadłaś w drugą skrajność...
> Odkładasz tak, aby mieć jakiś zdrowy bufor finansowy na czarną godzinę.
> Jak już to masz i jest to zabezpieczone (w sensie że nie musisz tego na
> nic wydać) to wtedy możesz więcej wydawać, więcej z życia korzystać.
> Ten bufor leży sobie niedotykany, czeka na np. problemy z pracą,
> ze zdrowiem, rodzinne katastrofy, powódź, renta itp, itd.
> I ten bufor finansowy można podzielić na kilka części: małą część
> płynną, trzymaną w gotówce, część ulokowaną niepłynnie ale
> krótkoterminowo i część długoterminową (czytaj "na emeryturę").
U Was w Usiech ten "bufor" ile ma mniej więcej wynosić?
W Polsce się to nazywa poduszką finansową i waha się od półrocznych
dochodów w górę.
Q
--
W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]
|