Data: 2016-06-05 02:54:35
Temat: Re: Nie masz kasy? OSZCZEDZAJ chocbys mial glodowac!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:57535f27$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2016-06-05 00:38, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:nivie2$3h1$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 04.06.2016 o 20:56, Pszemol pisze:
>>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>>
>>>> Ale chyba nie o to chodzi w życiu? Dzieci będą dorosłe, będą
>>>> miały swoje życie, swoją pensję, swoje dzieci - gdzie sens
>>>> w odwlekaniu życia na starość??
>>>
>>> No proszę! A jaki sens jest w ciągłym oszczędzaniu i ciułaniu,
>>> odmawianiu sobie wszystkiego i ograniczaniu?
>>> Przecież od tego wyszedłeś.
>>
>> Chyba teraz popadłaś w drugą skrajność...
>> Odkładasz tak, aby mieć jakiś zdrowy bufor finansowy na czarną godzinę.
>> Jak już to masz i jest to zabezpieczone (w sensie że nie musisz tego na
>> nic wydać) to wtedy możesz więcej wydawać, więcej z życia korzystać.
>> Ten bufor leży sobie niedotykany, czeka na np. problemy z pracą,
>> ze zdrowiem, rodzinne katastrofy, powódź, renta itp, itd.
>> I ten bufor finansowy można podzielić na kilka części: małą część
>> płynną, trzymaną w gotówce, część ulokowaną niepłynnie ale
>> krótkoterminowo i część długoterminową (czytaj "na emeryturę").
>
> U Was w Usiech ten "bufor" ile ma mniej więcej wynosić?
> W Polsce się to nazywa poduszką finansową i waha się od półrocznych
> dochodów w górę.
No coś w tym guście... Im więcej tym dłużej będziesz zabezpieczony.
|