Data: 2005-12-09 13:34:10
Temat: Re: Nie moje dziecko w zwiazku...
Od: "Mirosław Stępiński" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dnbvt1$sqe$1@atlantis.news.tpi.pl...
[...]
> Ogranicze sie tu do nastepujacego stwierdzenia: w takich
> firmach jak moja aktywnosc m.in. netowa jest monitorowana
> (i to praktycznie on-line), zas np "rozmawiajac" obecnie z toba
> nie reprezentuje zadnej firmy... co dla nie-matolow jest
> notabene trywialna oczywistoscia.[...]
Mięknie Ci rura? Chętnie poddam Twoje powyższe rewelacje konfrontacji z
oficjalnymi zasadami panującymi w spółkach grupy PZU SA. Chętnie wysłucham
opinii Twoich przełożonych na temat rewelacji, które wyżej przytoczyłeś.
Wystarczy małe pismo, które z radością w wolnej chwili wystosuję.
"Rozmawiając" ze mną, jak i z innymi, którym z radością ubliżasz, korzystasz
z zasobów pracodawcy i z zasobów własnych (czasu, umiejętności itp), które
sprzedałeś pracodawcy w zamian za wynagrodzenie za pracę. Mówiąc krótko: to
kradzież. To znacząco podważa Twoją "niezłomność moralną i etyczną". To też
szkodzi wizerunkowi Twojego pracodawcy, niezależnie od tego, czy tak
uważasz, czy nie.
Z Tobą dyskusję kończę, EOT, być może trafię do Twojego KF, który zapewne
jest już takich rozmiarów, że znacząco zużywa zasoby jednej ze spółek grupy
PZU SA. ;-) Niemniej będzie to dla mnie zaszczyt.
--
Z wyrazami szacunku, Miro
http://www.soundtrade.pl
|