Data: 2005-01-25 12:33:32
Temat: Re: Nie rozumiem.
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 25 Jan 2005 07:12:14 +0100, w wiadomości
<4...@p...pl> sygnowanej gazebo zanalazło się:
[...]
> z grubsza rzecz biorac dla mnie tak, jest to zespol postepowania
> (czynnosci) umolziwjacy czlowiekowi spokojna smierc bez cierpien
O.K. Czyli tak. Robimy USG i wiemy że dziecko urodzi się z wadami
uniemożliwiającymi życie. Dziecko się rodzi, a my nie pozwalamy mu
umrzeć tylko wsadzamy pod aparaturę, Potem od niej odłączamy i
dajemy leki przeciwbólowe w zbyt dużej dawce. To jest dobra śmierć tak?
Ba ja dalej nie rozumiem chyba.
BTW co Ty rozumiesz przez cierpienie?
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/
|