Data: 2007-04-04 16:42:27
Temat: Re: Niebezpieczne dla zdrowia pasty do zębów?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jurek dAq" <g...@g...pl> wrote in message
news:ev0k6h$rjc$1@inews.gazeta.pl...
>> chwalisz sie, ze nauczono cie czytac 47 lat temu a jednak.....
>
> co jednak Iwusiu zlotousta?
jednak ....sie nie domysliles jurus. zawiodles mnie.
>> podobna analogie mozesz zastosowac w przypadku twierdzenia, iz
>> fluor w pascie do zebow jest trujacy.
>
> jezeli w pascie bedzie czysty fluor to NA PEWNO bedzie trujacy, tak jak
> staje sie trujacy fluor uwalniane ze zwiazkow "ktore jonami sie
> wymieniaja ":)
niekoniecznie jurus. Fluorek sodu (choc teraz inne sa tez zwiazki w pascie)
tez jest dosc aktywny. jak go polkniesz w duzej ilosci to brzuszek cie
rozboli.
>
>
>> ja nie bronie toksycznosci tlenu a nietoksycznosci fluoru w pascie.
>
> czy mam zaczac szukac twoich postow czy moze jednak sama sobie przypomnie
> serie postow "w temacie " tlenu ktory zakonczylas bardzo ciekawym linkiem
> o czasach i cisnieniach , Pamietasz?
szukaj. ale moze juz doczytales do konca ten post.
>
>> jurus no przeciez to latwe. juz ci podawalam analogie- czy powietrzem sie
>> zatrujesz bo tlen jest w pewnych warunkach toksyczny?
>
> jak jest analogia miedzy nurkowniem glebinowym - dostepnym dla kilkuset
> ludzi na ziemi, a myciem zebow!?
ze jak bedziesz myl zeby caly dzien i polykal paste namietnie to mozesz
zaczac dzwonic na pogotowie :)
czyli w pewnych warunkach cos co szkodzi, moze nie szkodzic. rozumiesz
jurus?
>> tylko i wylacznie z powierzchnia zeba, i tam do glebokosci nanometrowych
>> wymienia jony. do _zeba _wchodzi Fluor. teraz juz lepiej?
>
> no zaczyna byc ;) ale ..... nie bede powtarzal pytania o dziasla , jezyk,
> podniebienie, policzki i dodam ...usta ;)
> poniewaz zaczynamy mowic konkretniej o interesujacych nas problemach to
> mam nadzieje ze odpowiesz na te proste pytanie
odpowiedzialam juz w innym watku.
iwon(K)a
|