Data: 2007-04-05 12:53:15
Temat: Re: Niebezpieczne dla zdrowia pasty do zębów?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jangr" <j...@i...pl> wrote in message
news:ev2e28$fo9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co UE w takim razie zrobi z taką ogromną nadprodukcją dentystów?
> Bo nadmiar fluoru przecież jest odpowiedzialny za rozwój próchnicy.
cos ci sie jednak pomylilo w tym przypadku.
> A ile związków fluoru dla człowieka jest jeszcze bezpiecznych a powyżej
> jakich ilości już nie - jak zwykle zdania są podzielone.
> A tak w ogóle - po kiego ludziom na siłę wciskać ten fluor?
mniej wiecej po to samo kiedy do soli np pakuja jod.
> I po co do tego dorabiać ideologię? Do past do zębów równie dobrze
> można by dodawać jakieś inne dziwne związki czy pierwiastki i utrzymywać,
> że w małych stężeniach nie szkodzą, Tylko po co? Np. iperyt, który
> w bardzo małym stężeniu nie szkodzi. :-) Albo fenol. Czemu nie?
a maja jakie wplyw na zeby i przyzebie? bo nie wiem czy wiesz pelno
roznych zwiazkow jest pakowana do takich past. ziolka, aloesy,
itd.
> Jeszcze raz:
> Co UE w takim razie zrobi z taką ogromną nadprodukcją dentystów?
chcesz pwoiedziec, ze teraz maja nadprodukcje i chca ja zmniejszyc...
> Sam bym tak chciał, od dawna takiej szukam, ale nie wiem, która pasta
> nie zawiera fluoru. Podpowiesz?
pelno takich past. idz do sklepu i poczytaj co kupujesz.
iwon(K)a
|