Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sky" <s...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.religia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Date: Wed, 27 Feb 2008 09:26:41 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 63
Message-ID: <fq36or$fib$1@news.onet.pl>
References: <fpu80q$6c9$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq0n1t$lel$1@news.dialog.net.pl>
<fq1c0r$dru$2@nemesis.news.tpi.pl> <fq1r50$ied$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fq1ssn$o12$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq1uhp$qpl$1@news.onet.pl>
<fq1vc6$2hi$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq20b3$15f$1@news.onet.pl>
<fq21km$99h$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq2856$oo8$1@news.onet.pl>
<fq2a79$39q$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq2hqt$59u$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "Sky" <s...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: un-158-228.domainunused.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: base64
X-Trace: news.onet.pl 1204100701 15947 89.107.158.228 (27 Feb 2008 08:25:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Feb 2008 08:25:01 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Sender: cDWZk+9QRaMyB91BmE8Mxw==
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-Antivirus: avast! (VPS 000755-0, 2007-07-09), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.religia:862836 pl.sci.psychologia:396907
Ukryj nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fq2hqt$59u$1@inews.gazeta.pl...
> Tor_pan wrote:
> >> Proszę bardzo. Chrześcijaństwo w jednym zdaniu:
> >> Wszystko jest dobre bo pochodzi z ręki "dobrego ojca"
> >> [boga, rzeczywistości transcendencji, uniwersum itp itd...]
>
> >>>> Panteizm to wielobóstwo. Kto[co-jeśli o bogach osobowych nie ma
> >>>> mowy] jest Nimi...?
>
> >>> Może panteizm pomylił Ci się z politeizmem ?
>
> >> Może. Jestem tak przeziębiony że ledwo się mogę skupić na tym co
> >> robię. No to co to jest ta twoja wersja panteizmu[neo]?
>
> > Jest to deistyczna wizja świata, który posiada samoświadomość
> > na poziomie proporcjonalnym do ilości (energii=materii).
> > Cały Wszechświat stanowi pełnię demiurga.
Rozwiń swoje rozumienie pojecia "demiurg".
> > Świat taki jest inspirowany i kreowany non stop
A czym to się rózni od chrześcijańskiej wizji nieustannej troski Boga
o całe Stworzenie, powołania i ciagłego podtrzymywania Stworzenia w jego istnieniu?
> > bez spłycania
> > jego istoty do sacrum.
Jeśli sacrum potraktujemy jako to co przekracza nasze obecne poznanie, ową
"przestrzeń tajemnicy" [tego co jeszcze nie odkryte -choćby w pojęciu naukowym] nie
wydaje mi się żeby to było jakimś czegokolwiek spłycaniem.
To kwestia języka. Dla jednych to sacrum, dla drugich -ludzka przestrzeń
niewiedzy [tajemnicy jeszcze zakrytej przed ludzkim poznaniem i zrozumieniem].
> > Inaczej mówiąc kreacja niezmiennych mechanizmów
> > działania (prawa przyrody) przez byt transcendentalny.
I znów nie widzę różnicy pomiędzy bogiem [transcendencją] chrześcijan.
Z tym że ta "niezmienność" może jak najbardziej być "zmienna". Dlaczego prawa natury
nie mogłyby być zmienne? Np parametry wszechświata ulegać zmianom
w czasie albo w jakimś kontekście?
> > Przyrównywanie
> > tego bytu do ograniczonego ludzkiego umysłu jest tym czym istnienie
> > bakterii wobec człowieka ( z daleko większą różnicą).
Sam piszesz o "świecie", który posiada samoświadomość. Skoro przenosisz to pojecie z
bytu ludzkiego [samoświadomość, która jest nierozerwalnie związana z osobowością,
bytem osobowym] to nie widzę przeszkód by i na boga-transcendencję, przenieść pojęcia
związanego z osobowością...
> > Powiedzmy że jesteśmy dwuwymiarowi i postrzegamy rzeczywistość
> > wyłącznie w obrębie płaszczyzny. Wszystko co wtedy widzimy to kropka,
> > odcinki, półproste i prosta. Jeżeli istota trójwymiarowa pochyli się
> > nad kartką papieru na której żyjemy (narysowani) do co zobaczymy ?
> > Linię prostą będącą brzegiem cienia owej istoty.
> > Jakie możemy mieć o niej wyobrażenie ?
> > A jeżeli jest to istota n-wymiarowa w naszej czasoprzestrzeni to
> > przejaw jej istnienia będzie znikomym przybliżeniem jest rzeczywistych
> > właściwości (wyglądu używając zwulgaryzowanego określenia)
> > To tak w skrócie.
Skoro ty jako byt mniejwymiarowy przenosisz na byt wiecejwymiarowy pojęcie
samoświadomości [inteligencji?] to czemu nie osobowości? Jesteś niekonsekwentny...
> > Neopanteizm jest więc naukowym badaniem naszego Wszechświata
To tylko życzeniowe założenie ad hoc. Teologia np to też dość dobrze
"unaukowiona" dziedzina [co nie znaczy że mniej życzeniowo się to dla
niej zakłada]
> > z jednoczesnym założeniem, że jest on kierowany, ale nie my jesteśmy
> > "pępkiem tego świata".
Ja tam w chrześcijaństwie nie dostrzegam braku kierowania rzeczywistością czy
przekonania o ludzkie bycie pępkiem świata.
|