Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu. Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Thu, 11 Mar 2010 19:40:59 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 132
Message-ID: <hnbdfs$e6i$1@news.onet.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <1hk1zv14618ix$.pjpg6krgo9p2.dlg@40tude.net>
<hn5dhj$bv8$1@news.onet.pl> <hn8ovs$dg5$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hna9gg$5gu$1@news.onet.pl> <1...@t...karma>
<hnak2k$dvp$1@news.onet.pl> <1ehbnc0jpl47x$.dlg@trenerowa.karma>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1268332860 14546 217.113.230.73 (11 Mar 2010 18:41:00 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Mar 2010 18:41:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:521711 pl.sci.filozofia:200759
Ukryj nagłówki

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1ehbnc0jpl47x$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 11-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:1amhry8u4q7nt.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 11-marzec-10, czerwony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:hn8ovs$dg5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>>> czerwony pisze:
>>>>>
>>>>>> Spokojny, _katolicki z ambicjami_ dom, ....
>>>>>
>>>>> Hm, ale co - myślisz, że nie zdzierżył (nomen omen) tych ambicji?
>>>>>
>>>>> Z tego, co na temat jego dzieciństwa pojawia się w tym artykule,
>>>>> narzuciło
>>>>> mi się niemal po kilku pierwszych zdaniach skojarzenie z Adlerowskim
>>>>> "rozpieszczonym dzieckiem". Wychowywany był jako dziecko szczególnych
>>>>> potrzeb ze względu na okoliczności narodzin, hołubiony i wychuchany
>>>>> przez
>>>>> matkę, a potem siostrę, która ciągle czuła się za niego
>>>>> odpowiedzialna,
>>>>> prawdopodobnie dlatego że on nigdy w pełni za siebie i swoje czyny
>>>>> odpowiedzialności nie brał. Nie musiał liczyć się z niczyimi
>>>>> uczuciami,
>>>>> bo
>>>>> wszyscy zajęci byli nim oraz robieniem jemu dobrze, nigdy odwrotnie. I
>>>>> tak
>>>>> mu zostało do końca życia. Nawet ta historia z hipotetyczną Zosią
>>>>> wydała
>>>>> mi się niewiarygodna, ale przyznam, że w pierwszej chwili jak o tym
>>>>> przeczytałam, nabrałam odrobinę cieplejszych uczuć pod adresem
>>>>> Felisia.
>>>>> ;)
>>>>> Taki typ narcyza, nie sądzisz?
>>>>
>>>> Tak jakoś sądzę. A w praktyce: kobiety naprawdę potrafią zagłaskać
>>>> "na śmierć[normalności]" dzieci płci męskiej. Ojciec jednak bardzo
>>>> pożądany.
>>>> Ciekawym bym był opini trenera w temacie bycia nieznośnie głaskanym
>>>> przez bogobojne matrony ;)
>>>
>>> zdecydowanie mój ojciec olał sobie wychowanie.
>>> skutkowało to niańczeniem i matkowaniem na potęgę.
>>> dużą i grubą pępowiną.
>>> oprócz mnie, mam jeszcze siostrę. jej się nie udało uwolnić od totalnej
>>> zależności - i co dramatyczne - robi się ona coraz bardziej silniejsza
>>> i,
>>> rzekłbym - kliniczna.
>>> to jest tak, jakbym widział kogoś zanurzającego się w bagnie.
>>> ale nie mam siły, żeby w to wkraczać. na razie.
>>>
>>> brak ojca - u mnie widoczny w postaci nabycia w większości cech matki.
>>> ciężka praca jest redart, czasami okrutna.
>>>
>>
>> Jak ja to widzę? W pierwszym niejako odruchu osoba, która była wychowana
>> w
>> rodzinie...dysfunkcyjnej- po prostu zdając sobie z tego sprawę zaczyna
>> odreagowywać. Najczęściej ma wtedy pretensje do rodziców o to, co mu
>> (jej)
>> zrobili. To jest normalne i nawet pożądane, jeśli nastąpi etap drugi:
>> osoba taka zaczyna się rozwijać, pracować ze sobą. I wtedy zaczyna
>> rozumieć,
>> ze tak ją wychowali- bo_inaczej_nie_umieli. Sami byli ofiarami ofiar.
>> Miejsce nienawiści, czy innych złych emocji skierowanych przeciw rodzicom
>> (uwaga! te emocje tak naprawdę skierowane są przeciw temu, którego są
>> własnością!) zajmuje zrozumienie, wybaczenie i nawet- miłość. Osoba taka
>> już
>> nie przychodzi do rodziców po to, żeby im coś wyrzucić bo wie, że to
>> nieodpowiedzialne. Próbuje sobie ułożyć z nimi relacje : dorosły-
>> dorosły.
>> Kiedy już przepracuje ten etap- może nawet uda się jej dojść do trzeciego
>> etapu- etapu, w którym wybaczy sobie wszystko, co ją w życiu złego
>> spotkało,
>> a rodziców już nie będzie traktować jak ofiaty ofiar- lecz jak dawców
>> życia,
>> wspaniałych ludzi, których będzie odtąd po prostu kochać- niczego nie
>> oglądając w zamian, ciesząc się samym dawaniem miłości.
>> I abyś doszedł na 3 poziom tej trudnej gry jeszcze za ich życia- tego Ci
>> życzę...
>
> dzieęki.
> w tym sęk - że ja nigdy nie miałem do nich pretensji. no może kiedyś, za
> młodu - ale to raczej o pewne pierdoły, zresztą uzasadnione, jak dziś
> spoglądam wstecz. ja chcę ułożyć z nimi relacje dorosły-dorosły, ale kiedy
> mój ojciec obraża się, jak nie chce mówić do niego "tatuniu" to jest to
> dla
> mnie jakaś kosmiczna abstrakcja :)
> żeby było jasne - nie czynię im żadnych wyrzutów, że mnie wychowali tak, a
> nie inaczej. stało się, chcieli dobrze, amen. mam do nich, a w zasadzie do
> niej - pretensję, że nie chce we mnie zobaczyć dorosłej i odrębnej osoby.
> no sorry :)
>


napisałeś:
"ja nigdy nie miałem do nich pretensji."

zaraz potem:
"mam do nich, a w zasadzie do niej - pretensję, że nie chce we mnie zobaczyć
dorosłej i odrębnej osoby.
no sorry :)"

pisać dalej?
A możesz przyjąć do wiadomości (to ważne IMO pytanie)- że to wszystko ma
jakiś cel, i że tak naprawdę po coś się urodziłeś w tej rodzinie?
Kolejne pytanie: czy osoba, którą chcesz obdarzyć swoją miłością, MUSI
spełniać jakieś warunki- takie jak: MUSI Cię uznać za odrębną jednostkę,
MUSI słuchać Twoich rad i się do nich stosować, MUSI ..etc...? Czy tak?


--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron, kawał skurczybyka po treningu wybaczania


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.03 Chiron
11.03 tren R
11.03 Chiron
11.03 XL
11.03 XL
11.03 Chiron
11.03 Chiron
11.03 XL
11.03 XL
11.03 Paulinka
11.03 tren R
11.03 Chiron
11.03 tren R
11.03 Ender
11.03 Chiron
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5