Data: 2010-03-11 22:23:29
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> mój ojciec obraża się, jak nie chce mówić do niego "tatuniu" to jest to dla
> mnie jakaś kosmiczna abstrakcja :)
Ludzie to jednak dziwne som. Mój teść zabronił kiedyś swojemu synowi
mówić do niego per tata, bo to takie dziecinne.
Skąd to się bierze?
A ja do mojego zawsze tylko tata, tatko itd, mimo że nigdy na ten temat
się nie umawialiśmy.
Ewa
|